2 
Sytuacja w tabeli przedstawia się przejrzyście. Flota nieustannie przewodzi w stawce, natomiast podopieczni Czesława Owczarka zakotwiczyli w środku ligowej drabinki z dwukrotnie mniejszą zdobyczą punktową aniżeli najbliższy rywal. Statystyki jednak nie grają, co przed tygodniem potwierdziła Warta, pokonując faworyzowanych niecieczan. Na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy każdy wynik jest możliwy. Jednak od maja nikt nie znalazł recepty na pokonanie świnoujskiej Floty, która notuje serię osiemnastu meczów bez przegranej. Co więcej, podopieczni Dominika Nowaka tylko raz podzielili się punktami ze swoim rywalem.
W poprzednim tygodniu Wyspiarze dokonali wyczynów historycznych. Najpierw pokonali w 1/8 finału Pucharu Polski Cracovię i po raz pierwszy w swojej historii awansowali do ćwierćfinału, a kilka dni później rozgromili ŁKS 7:1. Wygrana w Łodzi była najwyższą wiktorią Floty na pierwszoligowych boiskach. Sam wynik zapisał się również jako rekordowy pod względem zwycięstwa wyjazdowego od czasu reformy rozgrywek.
Przed niedzielnym meczem wskazanie faworyta powinno być łatwe. Tak jednak nie jest. Poznaniacy grają widowiskowo i tylko swojej nieskuteczności mogą zarzucać niską pozycję ligową. Trzeba jednak odnotować, że wszystkie cztery dotychczasowe porażki miały miejsce na terenie rywala. Także dwanaście straconych bramek na wyjeździe nie napawa optymizmem defensorów Warty, którzy zmierzą się z drugą siłą ofensywną w I lidze.
Na własnym terenie świnoujścianie wygrali wszystkie sześc rozegranych meczów i stracili zaledwie jedną bramkę. Duża zasługa w tym doskonałej komunikacji w obronie, która od początku sezonu pozostaje praktycznie niezmienna. Kontuzje szczęśliwie omijają lidera, co w poprzednich sezonach było rzadkością.
Dotychczas obie drużyny w I lidze mierzyły się ze sobą osiem razy. Nieco lepszy bilans mają Zieloni, którzy wygrali jeden raz więcej. Jednak i tym razem trzeba przytoczyć mniej korzystną dla nich statystykę. Poznaniacy w Świnoujściu jeszcze nie wygrali, stracili sześć bramek i zdobyli jedną.
W niedzielnej potyczce trener Czesław Owczarek nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników. Z powodu nadmiaru kartek pauzować będzie najlepszy strzelec zespołu Wojciech Trochim oraz były zawodnik Pogoni Szczecin - Maciej Mysiak. Bardzo mało prawdopodobny wydaje być się występ wracającego po kontuzji Adriana Bartkowiaka. Z kolei możliwość występu kapitana zespołu z Drogi Dębińskiej Tomasza Magdziarza, rozstrzygnie się kilka godzin przed meczem. Zawodnik doznał urazu w ostatniej kolejce, lecz kontuzja jest mniej groźna, niż pierwotnie zakładano.
Flota Świnoujście - Warta Poznań / nd. 14.10.2012 godz. 12.30
Przewidywane składy:
Flota Świnoujście: Grzegorz Kasprzik - Marek Opałacz, Ivan Udarević, Sebastian Zalepa, Radosław Jasiński, Mateusz Wrzesień, Marek Niewiada, Krzysztof Bodziony, Piotr Kieruzel, Sebastian Olszar, Ensar Arofović.
Warta Poznań: Adrian Lis - Grzegorz Bartczak, Maciej Wichtowski, Daniel Ciach, Rafał Kosznik, Artur Marciniak, Alain Ngamayama, Bartłomiej Pawłowski, Łukasz Grzeszczyk, Michał Jakóbowski, Piotr Giel.
Zamów relację z meczu Flota Świnoujście - Warta Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.WARTA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Flota Świnoujście - Warta Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.WARTA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
