Cieśliński specem od jedenastek - relacja z meczu Olimpia Grudziądz - Kolejarz Stróże

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rzuty karne zadecydowały - tak można podsumować mecz Olimpii Grudziądz z Kolejarzem Stróże. Gospodarze zawodów zwyciężyli strzelając dwa gole z rzutów karnych. Ich autorem był Adam Cieśliński.

Jeszcze mecz się dobrze nie zaczął, a gospodarze już mieli rzut karny. W trzeciej minucie po faulu na Adamie Cieślińskim arbiter wskazał na "wapno". Do piłki ustawionej jedenaście metrów od bramki podszedł sam poszkodowany i po chwili gospodarze cieszyli się z prowadzenia.

Po objęciu prowadzenia piłkarze z Grudziądza ruszyli do ataku, lecz już chwilę później to zawodnicy Kolejarza strzelili gola i doprowadzili do remisu. W 8. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na listę strzelców wpisał się Dawid Szufryn! Piłkarze Olimpii nie zrazili się tym faktem i dalej śmiało atakowali. Mogli zostać jednak skarceni przez Macieja Kowalczyka, którego skutecznie powstrzymał Staniek, a potem napastnik Kolejarza oddał niecelny strzał. W 27. minucie wypożyczony z Zagłębia Lubin Konrad Forenc z trudem obronił strzał Kryszaka z rzutu wolnego.

Od 29. minuty piłkarze ze Stróż mieli znacznie utrudnione zadanie. Kowalczyk otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Dziesięć minut później sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała, bowiem na trybuny za komentowanie decyzji arbitra został odesłany trener gości - Przemysław Cecherz.

Początek drugiej połowy był dość spokojny. Dopiero w 52. minucie Paul Grischok próbował strzelić z ostrego kąta, ale piłka nie leciała w światło bramki. Arbiter spotkania nie szczędził piłkarzom żółtych kartek i co chwilę pokazywał je zawodnikom raz jednej, raz drugiej drużyny. W związku z tym sporo było przerw w grze, a mało składnych i efektownych akcji.

W 77. minucie gospodarzom został odgwizdany drugi rzut karny w tym spotkaniu. Do piłki znów podszedł Cieśliński i także i tym razem pokonał bramkarza gości. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. W związku z tym piłkarze z Grudziądza dzięki dobrej skuteczności wykonywania rzutów karnych rywala pokonali 2:1. Olimpia Grudziądz - Kolejarz Stróże 2:1 (1:1)

1:0 - Adam Cieśliński (k.) 4' 1:1 - Dawid Szufryn 8' 2:1 - Adam Cieśliński (k.) 78'

Składy:

Olimpia Grudziądz: Michał Wróbel - Marcin Woźniak, Marcin Staniek, Michał Łabędzki, Robert Pisarczuk, Robert Szczot (75' Adrian Frańczak), Dariusz Kłus, Mariusz Kryszak (70' Dariusz Gawęcki), Paul Grischok (67' Maciej Rogalski), Piotr Ruszkul, Adam Cieśliński.

Kolejarz Stróże: Konrad Forenc - Dawid Szufryn, Kamil Nitkiewicz, Marcin Stefanik, Krzysztof Markowski, Łukasz Bocian (36' Krzysztof Gajtkowski), Michał Gryźlak, Maciej Kowalczyk, Dariusz Walęciak (78' Rafał Pietrzak), Cheikh Tidiane Niane, Janusz Wolański.

Żółte kartki: Mariusz Kryszak, Adam Cieśliński, Paul Grischok, Dariusz Kłus, Maciej Rogalski (Olimpia) oraz Maciej Kowalczyk, Maciej Kowalczyk, Cheikh Tidiane Niane, Dawid Szufryn, Michał Gryźlak (Kolejarz).

Czerwona kartka: Maciej Kowalczyk /29' - za drugą żółtą/ (Kolejarz).

Sędzia: Marek Karkut (Warszawa).

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
dONMis
14.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
psychol Cecherz  
avatar
Bartomeul
13.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
chociaż z karnych strzelili bo w Brzesku była lipa z tym  
avatar
paawloo123
13.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze,że się w karnych przełamali bo wyglądało to źle.Ciężko szła gra,bo w dziesiątke Kolejarz bronił się od momentu dostania czerwonej kartki i nie dało się przejść przez nich wszystkich.Ważn Czytaj całość