- Przemek Tytoń nie grał przez miesiąc w Holandii, dlatego w meczu z RPA chcieliśmy go zobaczyć. Wiemy doskonale, co potrafi Tomek Kuszczak, możemy go obserwować co tydzień. To, że z RPA zagrał Przemek, o niczym nie świadczy. Decyzja, kto wystąpi w bramce, zapadnie prawdopodobnie w dniu meczu z Anglią - powiedział Fornalik w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Jak trzeba zagrać z Anglikami, by zwyciężyć? - Wiemy, że naszą silną stroną nie jest atak pozycyjny, i to się w meczu z RPA potwierdziło. Siłą reprezentacji może być kontratak. Fundamentem jest dyspozycja fizyczna, potem kolektyw i umiejętności piłkarskie - dodał.
Początek wtorkowego meczu Polska - Anglia zaplanowano na godz. 21:00. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Narodowym. W piątek Polacy właśnie tutaj pokonali 1:0 RPA.
Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.