Kadrowicze zostaną wypożyczeni?

Do niedzieli powinna wyjaśnić się przyszłość Chorwata Toniego Golema, Łukasza Janoszki, Macieja Sadloka oraz Matko Perdijicia. Piłkarze znaleźli się na liście zawodników, którzy mogą zostać wypożyczeni do innych klubów. Cora zbardziej realne wydaje się odejście dwójki reprezentantów młodzieżówki.

W tym artykule dowiesz się o:

Maciejem Sadlokiem i Łukaszem Janoszką interesują się pierwszoligowe kluby ze Śląska: GKS Jastrzębie oraz GKS Katowice. Przypomnijmy, że Sadlokiem latem interesował się angielski Fulham (piłkarz został już nawet pożegnany przez kibiców podczas ostatniego meczu ubiegłego sezonu), ale do transferu ostatecznie nie doszło. Kilka tygodni temu piłkarza chciało pozyskać Podbeskidzie Bielsko-Biała (Sadlok pochodzi z leżących niedaleko Bielska-Białej Dankowic), ale do wypożyczenia nie doszło. Młodzieżowego reprezentanta, póki co w składzie Ruchu nie widzi trener Niebieskich Duszan Radolsky, który wspólnie z działaczami doszedł do słusznego wniosku, że piłkarzowi do prawidłowego rozwoju potrzebna jest przede wszystkim gra w meczach o punkty. Sadlok ma zostać wypożyczony do nowego klubu do końca sezonu 2008/2009.

Podobnie ma się rzecz z Łukaszem Janoszką, dla którego gra w ekstraklasie to jak na razie za wysokie progi. Napastnik, który bardzo dobrze prezentował się w czasach, gdy Ruch walczyło awans do ekstraklasy w minionym sezonie zawodził. W aktualnie trwających rozgrywkach piłkarz często nie potrafi wywalczyć sobie miejsca nawet na ławce rezerwowych. Scenariusz z wypożyczeniem młodego "Ecika" do innego klubu przerabiano już przy Cichej jesienią 2006 roku. Piłkarz został wypożyczony na pół roku do trzecioligowej Walki Zabrze, gdzie po pierwszej części rozgrywek był królem strzelców. Po powrocie do Chorzowa syn Mariana Janoszki zaczął grać dużo lepiej. Przy Cichej twierdzą, że częsta gra w innym klubie wzmocni psychicznie piłkarza, który w ekstraklasie zdobył jak na razie tylko jednego gola.

Działacze Ruchu gotowi są sprzedać do austriackiego SC Rheindorf Altach Chorwata Toniego Golema. Stoper, który przyszedł na Cichą latem 2007 roku nie powalił na kolana swoją grą kibiców i trenerów. Na początku sierpnia zawodnik wspólnie z bramkarzem Matko Perdijiciem był na testach w Izraelu, ale do transferu nie doszło. Z kolei klub z Austrii od początku sezonu zawodzi i tamtejsi działacze przed zamknięciem okienka transferowego pozyskują nowych piłkarzy. We wtorek do SC Rheindorf Altach dołączył znany z gry w lidze niemieckiej Brazylijczyk Ailton.

Prawdopodobnie w Chorzowie przez kolejne pół roku będzie grał Matko Perdijić, który być może trenować i grać będzie w zespole Młodej Ekstraklasy. Tak się nie stanie w momencie gdy piłkarz otrzyma ofertę gry w innym klubie.

Źródło artykułu: