Piast w końcu się przełamie? - zapowiedź meczu Piast Gliwice - Ruch Chorzów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę o godzinie 13:30 w Gliwicach spotkają się ze sobą tamtejszy Piast i Ruch Chorzów. W tych derbach ciężko jednoznacznie wskazać faworyta, bowiem oba zespoły mają swoje atuty.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie trzy kolejki to pasmo niepowodzeń Piasta Gliwice. Niebiesko-czerwoni przegrali trzykrotnie i ich dorobek punktowy zatrzymał się na liczbie dwanaście. Dodajmy jednak, że we wszystkich tych spotkaniach gliwiczanie nie byli gorsi od rywali, a nawet lepsi, ale zawsze czegoś brakowało do odniesienia zwycięstwa.

Ruch Chorzów od czasu, gdy na ławce trenerskiej zasiadł Jacek Zieliński zaczął regularnie punktować. A stało się to od czwartej kolejki, kiedy to chorzowianie zremisowali z Koroną Kielce. Później były trzy zwycięstwa z rzędu, a rozpędzonego wicemistrza zatrzymała dopiero Polonia Warszawa zwyciężając 2:1. W ostatniej kolejce Ruch w Wielkich Derbach Śląska bezbramkowo zremisował z Górnikiem Zabrze.

Jak wiadomo derby rządzą się swoimi prawami, więc w Gliwicach wszystko jest możliwe. Z jednej strony jest Piast, który po dwóch przegranych na początku sezonu odniósł cztery kolejne zwycięstwa, żeby następnie w dość mało szczęśliwych okolicznościach przegrać trzy razy z rzędu. Teraz podopieczni Marcina Brosza chcą za wszelką cenę zmazać plamę i w końcu powrócić na drogę zwycięstwa. Za niebiesko-czerwonymi przemawia przede wszystkim fakt własnego boiska oraz żywiołowo dopingujący kibice. Na pewno też gliwiczanie czują sportową złość przez ostatnie porażki i zapowiadają, że nie muszą ładnie grać tak, jak było to dotychczas, ale chcą wygrać za wszelką cenę.

Z kolei Ruch będzie przeważał doświadczeniem. Niebiescy grają o wiele dłużej w ekstraklasie, aniżeli ich najbliższy przeciwnik, dlatego wyrobiło się u nich takie boiskowe cwaniactwo. A piłkarze Piasta sami przyznają, że im czasami tego brakuje i przez to nie potrafią utrzymać korzystnego dla siebie rezultatu do ostatniego gwizdka sędziego.

Ciekawostką tego pojedynku jest fakt, że obecny szkoleniowiec Ruchu Chorzów w przeszłości prowadził Piasta. Było to w latach 2004-2006. Zieliński został zwolniony po serii nieudanych wyników.

W Chorzowie gra także dwójka piłkarzy, którzy jeszcze stosunkowo niedawno reprezentowali barwy gliwickiego zespołu. Mowa tu o Jakubie Smektale oraz Igorze Lewczuku. "Smekti" grał w Piaście przez 2,5 roku. Przybył do Gliwic w rundzie wiosennej sezonu 2008/2009, a odszedł gdy Piastunkom nie udało się wywalczyć awansu w rok po spadku z elity.

Natomiast Lewczuk spędził przy Okrzei zaledwie pół sezonu. Wiosną 2011 roku obrońca został wypożyczony do Piasta z Jagiellonii Białystok. Po nieudanych rozgrywkach zawodnik ten przeniósł się na stałe do Ruchu.

Rozjemcą sobotniego spotkania będzie Tomasz Musiał z Krakowa. Pierwszy gwizdek o 13:30.

Piast Gliwice - Ruch Chorzów / sob. 03.11.2012 godz. 13:30

Przewidywane składy: Piast Gliwice:

Trela - Matras, Klepczyński, Polak, Oleksy - Izvolt, Zganiacz, Lazdins, Podgórski - Ruben Jurado - Kędziora.

Ruch Chorzów: Pesković - Djokić, Szyndrowski, Sadlok, Lewczuk - Smektała, Malinowski, Panka, Zieńczuk - Jankowski, Niedzielan.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Ruch Chorzów Wyślij SMS o treści PILKA.RUCH na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Ruch Chorzów Wyślij SMS o treści PILKA.CHORZÓW na numer 7136 Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
arekc84
3.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Spodziewam się ciekawego i szybkiego meczu wydaje mi się że jednak Piast ma więcej atutów ich gra wygląda lepiej dla oka