Roberto Di Matteo o Alexie Fergusonie: On gada i gada o innych klubach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Roberto Di Matteo nie puścił płazem słów Sir Alexa Fergusona. Włocha wkurzył komentarz Szkota o Marku Clattenburgu. Menedżer Manchesteru United stanął w obronie sędziego.

Sir Alex Ferguson zaczął bronić arbitra meczu Chelsea Londyn - Manchester United. Wcześniej The Blues wystosowali oficjalną skargę na Marka Clattenburga, który nie tylko popełnił dwa ogromne błędy, wypaczając wynik meczu, ale miał obrażać na tle rasistowskim Johna Obiego Mikela oraz znieważać Juana Matę.

- On lubi sobie pogadać o innych klubach. Ja tego nie robię, zostawię to jemu - powiedział wyraźnie niezadowolony Roberto Di Matteo.

- To wolny kraj, w którym każdy może powiedzieć co chce. Będziemy brać pod uwagę to, co mówią inni i używać tego jako narzędzia motywacyjnego dla siebie - dodał.

Zapytany, czy istnieje możliwość, żeby jego zawodnicy mieli przesłyszeć się tego co powiedział Clattenburg, Di Matteo odparł: - Myślę, że śledztwo to wyjaśni. Nie możemy się wypowiedzieć, ponieważ nie chcemy, aby nie było uszczerbku dla jakiegokolwiek postępowania. Będziemy musieli poczekać i zobaczyć, co wyjdzie z tego wszystkiego.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
Bodiczek
2.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Di Matteo jest trzy razy sympatyczniejszy niż nadęty jak bufon Ferguson. I jest też przy tym dużo skromniejszy od "wielkiego Alexa", który myśli że zjadł już wszystkie rozumy.