Seiji Saito był testowany w kieleckim klubie już przed meczem z Polonią Warszawa, jednak dopiero teraz działacze podjęli decyzje o jego zatrudnieniu. Piłkarz przeszedł testy medyczne i bierze udział w treningach zespołu prowadzonego przez trenera Leszka Ojrzyńskiego. To doskonała okazja do wypromowania sie dla zawodnika, tym bardziej, że większość kosztów dotychczasowego pobytu piłkarza nie pokrywała Korona Kielce, ale agencja menadżerska z którą Saito jest związany.
- Jeśli chodzi o warunki finansowe, są dla nas bardzo interesujące i dlatego zdecydowaliśmy się dać szansę temu zawodnikowi. Jego agencja menedżerska pokrywa praktycznie wszystkie koszty, płacili za cały jego pobyt w Kielcach w czasie testów, nas to nic nie kosztowało. Będzie trenował z pierwszym zespołem, sztab szkoleniowy będzie mu się wnikliwie przyglądał, zobaczymy jak się będzie prezentował. Chcę zaznaczyć, że będzie to bez żadnych uszczerbków dla finansów klubu - powiedział na łamach Echa Dnia Jarosław Niebudek, dyrektor sportowy Korony.
Saito ostatnio był zawodnikiem Singapore Armed Force, zespołu, występującego w najwyższej lidze singapurskiej. Rozegrał tam cztery mecze, w których strzelił jedną bramkę. Wcześniej grał w II-ligowym portugalskim Clube de FAO oraz w brazylijskich: Mixto Esporte Clube, Jacarei i AD Guaruja. Powoływany był również do młodzieżowych reprezentacji Japonii.