Przygoda Sneijdera z Interem dobiega końca?
Wesley Sneijder odgrywa coraz mniejszą rolę w Interze Mediolan. Holender rzadko występuje w podstawowym składzie, za to często jest kontuzjowany. Pomocnik nie należy do ulubieńców Andrei Stramaccioniego, a kilka dni temu ujawniono, że władze klubu zakazały mu używać portalu Twitter. Media sugerują, że Sneijder i Inter wkrótce się rozstaną.
Zainteresowany usługami 28-latka jest Manchester United. Doniesienia prasowe mówią o tym, że Czerwone Diabły wkrótce, być może już w styczniu, złożą za Sneijdera 20-milionową ofertę, a Nerazzurri ją zaakceptują. Kontrakt pozyskanego w 2009 roku zawodnika wygasa w połowie 2015 roku.
Pogba podpadł trenerowi
Ponieważ Paul Pogba dwukrotnie spóźnił się na trening Juventusu Turyn, trener Antonio Conte postanowił wykluczyć go z kadry na mecz z Pescarą. Młody Francuz świetnie radzi sobie na boisku, ale poza nim sprawia kłopoty wychowawcze.
Przeciwko beniaminkowi nie zagrają również kontuzjowani Simone Pepe i Paolo De Ceglie.
Tagliavento poniesie konsekwencje
Stowarzyszenie włoskich arbitrów oznajmiło, że błędy Paolo Tagliavento popełnione podczas meczu Juventus Turyn - Inter Mediolan nie pozostaną bez konsekwencji. Jeden z najbardziej znanych włoskich sędziów przede wszystkich uznał nieprawidłowo strzelonego gola przez Arturo Vidala w 1. minucie spotkania.
- Tagliavento zapłaci za błędy, ale nadal będzie pojawiał się na boisku. W każdym razie sędziowie popełniają tylko błędy, który absolutnie nie są związane z bulwersującym procederem korupcji w futbolu - powiedział prezydent Marcello Nicchi.
Pierwsze derby Zemana po powrocie do Rzymu
W niedzielne popołudnie dojdzie do szlagierowo zapowiadających się derbów Wiecznego Miasta. Obie drużyny pokazały już w tym sezonie świetny futbol, ale nie uniknęły błędów. W ligowej tabeli Lazio, które rywalizuje również w Lidze Europejskiej, o 2 "oczka" wyprzedza AS Roma. Spotkanie to będzie szczególne dla Zdenka Zemana, który w latach 1994-1997 prowadził Biancocelestich, a w latach 1997-1999 szkolił Giallorossich. Teraz czeski trener znów opiekuje się Romą.
- Najlepiej pamiętam moje pierwsze derby, kiedy prowadziłem Lazio i przegraliśmy 0:3. Byłem szczęśliwy w obu klubach, ale większe emocje ze względu na fanatycznych kibiców towarzyszyły mi w Romie - ujawnił Zeman, który nie może skorzystać z usług Maartena Stekelenburga oraz Bogdana Lobonta. Między słupkami stanie więc niedoświadczony Urugwajczyk Mauro Goicoechea. Na szczęście dla fanów Romy do zdrowia zdążył wrócić Francesco Totti, który w ataku utworzy tercet z Pablo Osvaldo i Erikiem Lamelą.
Zeman najbardziej obawia się brazylijskiego playmakera ekipy Vladimira Petkovicia, Hernanesa. - Przygotowuję mój zespół nie przeciwko jednemu zawodnikowi. Nie znam zbyt dobrze trenera rywali, ale wiem, że wykonuje on świetną robotę i Lazio zapewne będzie odpowiednio przygotowane. Szkoda tylko, że rozgrywało swój mecz w czwartek i nie miało tyle samo czasu na przygotowania co my - tłumaczy Zeman.
Prawdopodobne składy:
Lazio:
Marchetti - Konko, Biava, Dias, Lulić - Ledesma - Gonzalez, Candreva, Hernanes, Mauri - Klose.
Roma: Goicoechea - Piris, Marquinhos, Burdisso, Balzaretti - Florenzi, De Rossi, Tachtsidis - Lamela, Osvaldo, Totti.
Montella boi się Milanu
W niedzielę dojdzie do konfrontacji ACF Fiorentina z AC Milan. Faworytem spotkania na San Siro są Rossoneri, ale świetnie grającej na początku sezonu ekipy Vincenzo Montelli nikt nie stawia na straconej pozycji. Czy dojdzie do niespodzianki?
- Komplementy ze strony Milanu oczywiście nas cieszą, chociaż obawiam się, że te wszystkie pochwały pod adresem mojego zespołu zaszkodzą piłkarzom przed batalią w Mediolanie. Rossoneri to wciąż wielka drużyna z wybitnymi zawodnikami, której powinniśmy się obawiać - mówi Montella, który zdaniem mediów jest jednym z kandydatów do zastąpienia Massimiliano Allegriego.
Mudingayi wyłączony z gry
Przez najbliższe dwa miesiące Inter Mediolan będzie musiał radzić sobie bez Gaby'ego Mudingayi. Belg doznał groźnej kontuzji kolana w meczu Ligi Europejskiej z Partizanem Belgrad.
30-latek na początku sezonu był głębokim rezerwowym, ale w ostatnich tygodniach zaczął regularnie występować w meczach drużyny Stramaccioniego, nieraz w podstawowym składzie.