Anglicy planują inwazję na Kraków

Tottenham Hotspur zmierzy się w pierwszej rundzie Pucharu UEFA z Wisłą Kraków. Fani Kogutów z uwagą śledzili wyniki losowania i nie chcieli jedynie trafić na Borussię Dortmund. Kibice Tottenhamu już planują podróż do Krakowa i chcą przybyć do dawnej stolicy Polski w sile kilku tysięcy osób.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Fani Kogutów odetchnęli z ulgą, gdy dowiedzieli się, że rywalem Tottenhamu będzie Wisła Kraków. Niektórzy z nich uważają, iż obecnie silniejszym zespołem w Polsce jest Lech Poznań. Przypominają wynik z pierwszego meczu z Grasshopersem Zurych, kiedy Kolejorz wygrał 6:0.

W komentarzach pojawiają się też opinię, że bardzo ważny będzie pierwszy pojedynek na White Hart Lane i fani typują trzybramkowe zwycięstwo nad Białą Gwiazdą. Niektórzy z nich przypominają, że Wisła była w stanie pokonać w Krakowie FC Barcelonę i spodziewają się ciekawego spotkania. Nie lekceważą krakowian, ale nie dają im też większych szans na awans do fazy grupowej Pucharu UEFA.

Wielu kibiców Tottenhamu zamierza wybrać się do Krakowa na rewanżowy mecz. Pojawiają się apele o jak najliczniejszy wyjazd, a także hasła "Inwazja na Kraków". Fani już zamierzają rezerwować bilety lotnicze na drugiego października, kiedy Wisła podejmie przed własną publicznością Tottenham.

Z kolei piłkarze, trenerzy i działacze nie komentują losowania. W tej chwili nikt nie mówi o Wiśle. Tematem numer jeden niedzielny mecz z Chelsea Londyn. O tym, że Koguty zagrają z Białą Gwiazdą mówi na oficjalnej stronie Tottenhamu jedynie krótka informacja, bez wypowiedzi przedstawicieli tego klubu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×