Faworyt jest jeden - zapowiedź meczu Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała

W trzecim spotkaniu dwunastej kolejki T-Mobile Ekstraklasy Piast Gliwice podejmie przed własną publicznością Podbeskidzie Bielsko-Biała. Początek meczu zaplanowano na godzinę 13:30.

Obecny sezon jest zdecydowanie lepszy dla tegorocznego beniaminka, aniżeli tego z zeszłego roku. Teraz to Piast Gliwice spokojnie gromadzi punkty i plasuje się w środku tabeli, natomiast Podbeskidzie Bielsko-Biała jest w dołku i zajmuje przedostatnie miejsce. Można powiedzieć, że gliwiczanie są w tym samym miejscu, w którym byli Górale rok temu, kiedy to oni awansowali do elity. Wtedy sprawiali wiele niespodzianek i napsuli sporo krwi teoretycznie mocniejszym rywalom. Teraz pałeczkę po bielszczanach przejął Piast.

Niebiesko-czerwoni z dorobkiem piętnastu punktów zajmują dziewiątą lokatę w tabeli i mogą spokojnie patrzeć w przyszłość. Co innego Podbeskidzie. Zespół z Bielska-Białej uzbierał jak dotąd tylko pięć "oczek" i jest przedostatni w całej stawce.

Obecnie przy Okrzei jest kilku ludzi, którzy w przeszłości byli związani z Góralami. Mowa tu o trenerze Piasta Marcinie Broszu, który w latach 2007-2009 był bliski awansu z Podbeskidziem do najwyższej klasy rozgrywkowej. Celu tego jednak nie osiągnął i ostatecznie opuścił klub. Bogdan Wilk - kierownik gliwickiej drużyny - był asystentem Brosza, a następnie Roberta Kasperczyka. W sztabie szkoleniowym beniaminka jest także miejsce dla Marka Matuszka, który pracował w Bielsku razem z Broszem i Wilkiem. Jego zadaniem jest trenowanie bramkarzy. I w końcu w kadrze Piasta znajduje się napastnik Adrian Sikora. Snajper ostatnio grał dla Podbeskidzia, ale okazał się niewypałem i trafił do Gliwic, gdzie także nie zachwyca.

Jeśli Piast pokona swojego najbliższego rywala, to będzie znajdował się w wybornej sytuacji przed ostatnimi spotkaniami w tym roku. Przewaga gliwiczan nad drużyną prowadzoną przez Marcina Sasala wzrośnie bowiem aż do trzynastu punktów! Z kolei czerwono-biało-niebiescy muszą wywieźć z Okrzei komplet punktów, ponieważ ich sytuacja w tabeli jest dramatyczna. Trzy zdobyte "oczka" pozwolą bielszczanom złapać trochę oddechu przed końcówką rundy.

Faworytem z pewnością są gospodarze, którzy oprócz przyzwoitego miejsca w tabeli, prezentują futbol "na tak". Z pewnością będą chcieli potwierdzić to w potyczce przeciwko teoretycznie najsłabszemu rywalowi, z którym dotychczas się mierzyli. Jednak przyjezdni zdają sobie sprawę ze swojej beznadziejnej sytuacji, dlatego nikt nogi nie odstawi. Piłkarze wiedzą o jaką stawkę toczy się gra.

Arbitrem tego spotkania będzie Tomasz Garbowski z Kluczborka. Jego pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 13:30.

Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sob. 17.11.2012 godz. 13:30

Przewidywane składy:
Piast Gliwice:

Trela - Zbozień, Cuerda, Polak, Oleksy - Izvolt, Matras, Zganiacz, Podgórski - Ruben Jurado, Kędziora.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Cienciała, Piter-Bucko, Pietrasiak, Król - Sokołowski, Ziajka, Łatka, Chmiel - Demjan, Jeleń.

Sędzia: Tomasz Garbowski (Kluczbork).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: