Sześciu kandydatów na miejsce Falcao
- Falcao wciąż ma ważny kontrakt i czuje się szczęśliwy. My też jesteśmy szczęśliwi - zapewnił prezes Atletico Madryt, Enrique Carezo. Temat ewentualnego odejścia Radamela Falcao przewija się jednak coraz częściej, a w lecie mają stoczyć o niego bój czołowego kluby Premier League - Manchester City, Chelsea Londyn czy Manchester United, a także Paris Saint Germain.
Ponadto przedstawiciele Los Colchoneros już jeżdżą po Europie w celu negocjacji zakupu nowego napastnika. Pieniądze nie powinny stanowić problemu, gdyż za Kolumbijczyka mogą otrzymać nawet 60 mln euro!
Według angielskiej prasy, w lecie może dojść do wymiany z City bądź Chelsea. Wtedy na Vicente Calderon miałby powędrować odpowiednio Edin Dzeko albo Fernando Torres, który piłkarskiemu światu pokazał się właśnie podczas gry w Atletico. Faworytem aktualnego wicelidera pozostaje jednak Edinson Cavani z SSC Napoli. Problem w tym, że Urugwajczyk niedawno przedłużył swój kontrakt do 2017 roku.
Ponadto w prasie wymienia się nazwiska Luisa Suareza, który zaczyna niecierpliwić się brakiem sukcesów w Liverpool FC czy dostępnego za darmo Klaasa-Jana Huntelaara z Schalke 04 Gelsenkirchen.
Atletico obserwuje również sytuację Jacksona Martineza, który obecnie w FC Porto jest właśnie następcą swojego rodaka - Falcao.
[b]
Xavi odrzucił ofertę Anży Machaczkała[/b]
W jednym z hiszpańskich programów telewizyjnych poinformowano, że Xavi miał intratną ofertę ze strony Anży. Pomocnik FC Barcelony w Dagestanie mógł otrzymywać nawet 21 mln euro rocznie! Zarówno klub, jak i sam piłkarz szybko odrzucili możliwość przeprowadzki.
32-latek ma obecnie kontrakt ważny do 2014 roku, który ze względu na liczbę występów może zostać automatycznie przedłużony do 2016. Obie strony są jednak w trakcie negocjacji zlikwidowania tej klauzuli i zawarcia pewnej umowy do tego czasu.
Hiszpański pomocnik już zapewnił, że zamierza pozostać na Camp Nou do końca swojej kariery.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)