Już w 6. minucie meczu na pozycję sam na sam z bramkarzem gospodarzy miał szansę wyjść Michał Pietrzak, ale Dariusz Słowiński był minimalnie szybszy od napastnika KSZO. Trzy minuty później do kontrowersyjnej sytuacji doszlo w polu karnym Sokoła. Zdaniem ostrowieckich piłkarzy faulowany był Tomas Libič, ale arbiter nie podyktował rzutu karnego. W 18. minucie na bramkę gospodarzy uderzył z dystansu Pietrzak, ale bez problemów obronił Słowiński. Kilka minut później w pole karne z rzutu wolnego dośrodkował Pietrzak, piłkę głową strącił Michał Stachurski ale kolejny raz pewną interwencją popisał się bramkarz Sokoła. W 25. minucie meczu gospodarze stworzyli pierwszą sytuację do zdobycia bramki, ale Rafał Kwapisz nie ma problemów z obroną strzału z 15. metrów Ireneusza Grąckiego. Doskonałą okazję w 32. minucie wypracowali zawodnicy KSZO. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukasza Matuszczyka z pięciu metrów niecelnie główkował Radosław Kardas. Jeszcze przed przerwą kolejnym dokładnym dośrodkowaniem - tym razem z rzutu wolnego - popisał się Matuszczyk, głowa uderzył Libič, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej odsłony meczu na strzał z narożnika pola karnego zdecydował się Grącki, ale piłkę pewnie obronił Kwapisz. W 54. minucie na krótkie rozegranie rzutu rożnego zdecydowali się Matuszczyk i Pietrzak, ale napastnik KSZO uderzył jednak nad bramką gospodarzy. Chwilę później po dośrodkowaniu Matuszczyka, kolejny raz, nad poprzeczką główkował Kardas, zaś w 57. minucie z ośmiu metrów przestrzelił Adrian Frańczak. W 62. minucie groźnym kontratakiem popisali się zawodnicy Sokoła, ale w ostatniej fazie strzał Kamila Bartosa pewnie obronił ostrowiecki golkiper. W 66. minucie piłkarze KSZO mogli mówić o dużym pechu, gdyż po strzale Kardasa piłkę z linii bramkowej wybił Mateusz Turek. Minutę później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Pietrzak i KSZO musiał dokończyć spotkanie w osłabieniu. W 76. minucie gospodarze wykorzystali swoją przewagę liczebną i zdobyli - jak się później okazało - bramkę meczu. Przemysław Sztybrych spokojnie wyczekał Kwapisza i umieścił piłkę w siatce, dając prowadzenie swojej drużynie. Pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry indywidualną akcją popisał się Bartos, jednak futbolówka poszybowała nad poprzeczką bramki KSZO. Już w doliczonym czasie gry w polu karnym Sokoła pojawił się nawet bramkarz Ostrowczan, jednak nie przyniosło to już żadnego efektu i pierwsza porażka KSZO w obecnym sezonie stała się faktem.
Nie można powiedzieć, że zwyciężył zespół lepszy piłkarsko, ale jedno trzeba przyznać zawodnikom Sokoła. Wola walki i ambicja jaką pokazali na boisku została nagrodzona i trzy punkty dopisali do swojego dorobku piłkarze z Aleksandrowa Łódzkiego.
Sokół Aleksandrów Łódzki - KSZO Ostrowiec Św. 1:0 (0:0)
1:0 - Sztybrych 76’
Składy:
Sokół Aleksandrów Łódzki: Słowiński - Wrzesiński (75.Gajewski), Ziółkowski, Brodecki, Golański - Bartos, Słyścio, Sztybrych, Turek - Grącki (72.Olejniczak), Świętosławski.
KSZO Ostrowiec: Kwapisz - Stachurski, Kardas, Ciesielski, Matuszczyk - Nogaj, Dziewulski, Libič (63.Speichler), Frańczak (72.Żelazowski) - Kanarski (51.Puchała), Pietrzak.
Żółte kartki: Sztybrych, Słyścio (Sokół) - Pietrzak, Kwapisz (KSZO).
Czerwona kartka: Pietrzak (KSZO).
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Widzów: 300.