Polacy z Borussii zamienili się rolami: "Kuba" najlepszy, "Lewy" najgorszy!

Niemieckie media słabo oceniły występ Roberta Lewandowskiego w meczu z Fortuną Duesseldorf. Lepsze noty otrzymali Łukasz Piszczek oraz Jakub Błaszczykowski.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Robert Lewandowski za ostatnie cztery spotkania Borussii Dortmund zbierał znakomite recenzje, ale tym razem wypadł bardzo słabo. Sportal i RuhrNachrichten żadnemu innemu podopiecznemu Juergena Kloppa nie przyznały równie niskiej noty! Biorąc pod uwagę oceny wszystkich redakcji, 24-latek okazał się najgorszy w zespole! "Był we wtorek daleki od formy, w której co i rusz sieje niepokój pod bramką rywala. W drugiej połowie sprawiał wrażenie zmęczonego. Jego podaniom brakowało precyzji, a jego strzały były blokowane" - oceniono grę "Lewego", podkreślając równocześnie, że nie otrzymywał on od partnerów zbyt wielu piłek i nie miał dogodnych okazji.Przyzwoicie w 14. kolejce Bundesligi wypadł Łukasz Piszczek, którego pochwalono za wyłączenie z gry skrzydłowego Axela Bellinghausena, precyzyjne dośrodkowanie, które w końcówce pierwszej połowy otwarło drogę do bramki, oraz podanie do Kevina Grosskreutza w 83. minucie, które ten mógł i powinien zamienić na bramkę.

Najlepszym zawodnikiem BVB był w zgodnej opinii redakcji Jakub Błaszczykowski, który w sobotę z Mainz wypadł... najsłabiej w drużynie. "Na początku spotkania nie wszystko wychodziło mu w pojedynkach z defensorami Fortuny i przytrafiały mu się błędy. Przy trafieniu na 1:0 pokazał jednak wielką klasę, a w 47. minucie zaskakującym dośrodkowaniem mógł strzelić drugą bramkę. Był zaangażowany w mnóstwo akcji ofensywnych. Biegał szybciej z piłką niż jego rywal van der Bergh bez niej" - pochwalono "Kubę".

Kto oprócz Lewandowskiego rozczarował niemieckich dziennikarzy? Na słabe oceny zasłużyli również Marco Reus i Grosskreutz, a także Marcel Schmelzer.

Oceny Polaków z Borussii kolejno od DerWesten, RevierSport, Sportalu, RuhrNachrichten i Bildu ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):

Łukasz Piszczek - "3", "2,5", "3", "4", "4"

Jakub Błaszczykowski - "2,5", "2,5", "2,5", "2,5", "3"

Robert Lewandowski - "4,5", "4", "4,5", "5", "4"

Strzał Błaszczykowskiego zachwycił Niemców. "Nie był to Ibrahimović, ale..."

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×