LM: Chelsea nie obroni tytułu! Juventus, Celtic i Galatasaray grają dalej!

The Blues wysoko pokonali Nordsjaelland, ale z grupy E do 1/8 finału awansowały Szachtar i Juventus. Barcelona tylko zremisowała z Benfiką, a Manchester United sensacyjnie uległ CFR Cluj.

Nietypowy przebieg miała pierwsza połowa meczu na Stamford Bridge, ponieważ arbiter w ciągu zaledwie 7 minut podyktował aż 3 rzuty karne, wszystkie po zagraniach piłki ręką! Najpierw do futbolówki podszedł Nicolai Stokholm, którego strzał w świetnym stylu obronił Petr Cech, a chwilę później golkiper mistrza Danii skutecznie interweniował po uderzeniu Edena Hazarda. Jedenastkę wykorzystał dopiero David Luiz, który posłał piłkę w lewy róg bramki pod poprzeczkę. Na 2:0 podwyższył nieskuteczny w ostatnich tygodniach Fernando Torres, który dobił piłkę po własnym uderzeniu obronionym przez Jespera Hansena. W 19. sekundzie drugiej połowy Nordsjaelland strzeliło bramkę kontaktową, jednak niedługo później drużyna Rafaela Beniteza zdobyła cztery kolejne gole, w czym ogromna zasługa znakomicie asystującego Juana Maty.

W Londynie z niecierpliwością oczekiwano na wieści z Donbas Arena, gdzie mający pewny awans Szachtar gościł Juventus. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w 21. minucie, gdy po strzale Giorgio Chielliniego Fernandinho dotknął piłki ręką w polu karnym, a sędzia nakazał grać dalej. Bardziej zdeterminowani Bianconeri przeważali, jednak dogodnych sytuacji nie zdołali zamienić na gole Sebastian Giovinco oraz Mirko Vucinić. W 53. minucie Paul Pogba oddał strzał w słupek, a kilka chwil później Juventus wreszcie wyszedł na prowadzenie - Ołeksandr Kuczer naciskany przez Giovinco skierował piłkę do własnej bramki po zagraniu Stephana Lichtsteinera. Drużyna Mircei Lucescu nie wykazała wystarczającej determinacji, by odrobić straty, natomiast podopieczni Antonio Conte mogli strzelić kolejne bramki. Mistrzowie Włoch wygrali zasłużenie i będą rozstawieni w losowaniu par 1/8 finału.

Trener Barcelony wbrew zapowiedziom nie wystawił w wyjściowej jedenastce Leo Messiego. Na placu gry pojawiło się natomiast wielu młodych i niedoświadczonych graczy: Sergi Roberto, Cristian Tello, Carles Planas i Rafinha. Benfica nie potrafiła skorzystać z osłabień Blaugrany, chociaż stwarzała sporo dogodnych okazji - najdogodniejszych nie wykorzystali Ola John, Rodrigo oraz Lima, który ostemplował słupek bramki Dumy Katalonii. W 58. minucie Tito Vilanova wreszcie posłał do boju Messiego, który ożywił poczynania gospodarzy, a krótko przed końcem spotkania nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Arturem, doznając przy tym kontuzji. W 87. minucie Messi, co musi niepokoić fanów Barcy, został zniesiony na noszach, nie będąc w stanie kontynuować gry. Lizbończycy, mając na uwadze wynik spotkania w Glasgow, który nie był dla nich korzystny, naciskali do samego końca - w ostatniej minucie doliczonego czasu gry świetną okazję miał Maxi Pereira, lecz futbolówka nie chciała wpaść do bramki Jose Manuela Pinto! Do fazy pucharowej przeszedł Celtic, który po golu Krisa Commonsa w 82. minucie pokonał Spartak.

Niewielkie szanse na wyjście z grupy przed ostatnią serią gier mieli zawodnicy mistrza Rumunii. CFR po pierwszej połowie remisował jednak na Old Trafford z grającym w rezerwowym składzie Manchesterem United (świetną interwencją po strzale Wayne'a Rooneya popisał się bramkarz gości Mario Felgueiras), podczas gdy Galatasaray nieoczekiwanie przegrywało w Bradze! Po zmianie stron sytuacja Cluj jeszcze się polepszyła po tym, jak kapitalny strzał z 25 metrów oddał Luis Alberto, a David de Gea nie zdążył z interwencją. Wysiłki przyjezdnych na niewiele się zdały, ponieważ w Portugalii dał znać o sobie współlider klasyfikacji strzelców LM, Burak Yilmaz. Supersnajper Turków doprowadził do wyrównania, a wkrótce na 2:1 trafił Aydin Yilmaz i Galatasaray zameldowało się w czołowej "16". Rumuński zespół, który sensacyjnie wygrał z Czerwonymi Diabłami, wiosną powalczy w Lidze Europejskiej.

Bayern nie miał kłopotów z pokonaniem mistrza Białorusi, z którym na wyjeździe sensacyjnie przegrał 1:3. Zespół Juppa Heynckesa, choć zagrał bez Philippa Lahma i Francka Ribery'ego, dominował, długo rozgrywał piłkę, a przewagę udokumentował golem z 22. minuty, którego zdobył z najbliższej odległości Mario Gomez po akcji Xherdana Shaqiriego. Na początku drugiej połowy bezmyślny faul popełnił Jerome Boateng, który od tyłu zaatakował jednego z rywali, a szkocki arbiter wyrzucił go z boiska. W efekcie reprezentant Niemiec, podobnie jak inny stoper Holger Badstuber, który jest kontuzjowany, nie zagra w dwumeczu o awans do ćwierćfinału! Bawarczycy grą w osłabieniu się nie przejęli i podwyższyli prowadzenie. Co ciekawe, jedną z bramek strzałem głową zdobył mierzący ledwie 168 centymetrów Shaqiri. Finaliści poprzedniej edycji zakończyli fazę grupową z dorobkiem 12 "oczek", podobnie jak Valencia, która w debiucie trenera Ernesto Valverde wygrała z Lille.

Wyniki środowych spotkań 6. kolejki fazy grupowej:

GRUPA E

Chelsea Londyn - FC Nordsjaelland 6:1 (2:0)
1:0 - Luiz 38' (k.)
2:0 - Torres 45+2'
2:1 - John 46'
3:1 - Cahill 51'
4:1 - Torres 56'
5:1 - Mata 63'
6:1 - Oscar 71'

Szachtar Donieck - Juventus Turyn 0:1 (0:0)
0:1 - Kuczer 56' (sam.)

TABELA ->>>
GRUPA F

OSC Lille - Valencia CF 0:1 (0:1)
0:1 - Jonas 36' (k.)

Bayern Monachium - BATE Borysów 4:1 (1:0)
1:0 - Gomez 22'
2:0 - Mueller 54'
3:0 - Shaqiri 66'
4:0 - Alaba 83'
4:1 - Filipienko 89'

Czerwone kartki: Boateng /50' za brutalny faul/ (Bayern Monachium) oraz Poljakow /69' za drugą żółtą/ (BATE Borysów).

TABELA ->>>
GRUPA G

FC Barcelona - Benfica Lizbona 0:0

Celtic Glasgow - Spartak Moskwa 2:1 (1:1)
1:0 - Hooper 22'
1:1 - Ari 39'
2:1 - Commons 82' (k.)

Czerwona kartka: Kallstrom /88'/ (Spartak Moskwa).

TABELA ->>>
GRUPA H

Manchester United - CFR Cluj 0:1 (0:0)
0:1 - Luis Alberto 56'

SC Braga - Galatasaray Stambuł 1:2 (1:0)
1:0 - Mossoro 32'
1:1 - B. Yilmaz 58'
1:2 - A. Yilmaz 78'

TABELA ->>>

Komentarze (16)
avatar
Jajecznik
6.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że Cluj odpadło. Całkiem nieźle grali w tym sezonie 
avatar
levvy
5.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najbardziej żal Torresa (pomimo, że dzisiaj strzelił). Nie ten sam piłkarz co w Atletico i Liverpool'u :/ 
avatar
zielin
5.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Juve! Mecz w niezłym tempie, bramka? Lichy wracał ze spalonego, więc moim zdaniem nie powinno jej być. Mecz generalnie na remis.
Piszecie, że o awansie Chelsea zaważył remis z Juve u sieb
Czytaj całość
avatar
stef
5.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
mówi się trudno, nie wyszło, zawalili mecz z juve i to im się niestety odpłaciło, tak samo było rok temu z United, kiedy przegrywali z Basel , teraz najważniejsze to skupić się na premier leagu Czytaj całość
avatar
Thorn86
5.12.2012
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Sprawiedliwie nie zasłużyli na awans.