Zespół Juergena Kloppa idealnie rozpoczął spotkanie - już w 6. minucie Marco Reus mocno dośrodkował piłkę w pole karne, Robert Lewandowski zamarkował strzał, czym zupełnie zmylił Diego Benaglio. Dortmundczycy nadal przeważali i spychali Wilki do defensywy, ale nie stwarzali już tak dogodnych okazji. Bardzo aktywny był "Lewy", który w 16. minucie oddał strzał obok słupka.
Kwadrans przed końcem pierwszej połowy doszło do kontrowersyjnej sytuacji: Diego zagrał do Vieirinhi, który znajdował się na pozycji spalonej. Arbiter puścił grę, a Portugalczyk dośrodkował do Basa Dosta, który oddał strzał zablokowany tuż przed linią bramkową przez Marcela Schmelzera. Sędzia uznał, że lewy obrońca dotknął piłkę ręką, pokazał mu czerwoną kartką i podyktował jedenastkę, którą bez trudu na gola zamienił Diego.
W 41. minucie w Dortmundzie zrobiło się iście sensacyjnie - Diego dośrodkował do Naldo, który oddał strzał z powietrza z 14 metrów i pokonał zasłoniętego Roman Weidenfellerego.
Borussia mimo gry w osłabieniu nie zamierzała się poddawać i drugą połowę rozpoczęła od ataków. Defensorzy Wolfsburga nie dopuszczali do zagrożenia dla bramki Benaglio, ale w 60. minucie sędzia stwierdził, że Simon Kjaer sfaulował w polu karnym Lewandowskiego. Tym razem z 11 metrów nie pomylił się Jakub Błaszczykowski, zdobywając swoją 5. bramkę w sezonie.
Odkąd Borussen wyrównali, przewagę ponownie uzyskali goście. W 67. minucie niewiele do szczęścia zabrakło Makoto Hasebe, a niedługo później sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Diego. W 73. minucie Brazylijczyk zachował się jednak fantastycznie, posyłając idealne prostopadłe podanie do Dosta. Holender wyszedł oko w oko z Weidenfellerem i z zimną krwią posłał piłkę do siatki.
W końcówce mistrzowie Niemiec nie potrafili ponownie wyrównać. W doliczonym czasie gry bohaterem gości został Benaglio, broniąc w świetnym stylu strzał Reusa. Dortmundczycy przez całe spotkanie mieli mnóstwo pretensji do sędziego Wolfganga Starka, jednak z przebiegu meczu zasłużyli maksymalnie na remis, prezentując się słabo w grze obronnej.
Borussia Dortmund - VfL Wolfsburg 2:3 (1:2)
1:0 - Reus 6'
1:1 - Diego 36' (k.)
1:2 - Naldo 41'
2:2 - Błaszczykowski 61' (k.)
2:3 - Dost 73'
Składy:
Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Santana, Hummels, Schmelzer - Gundogan, Leitner (46' Perisić) - Błaszczykowski (81' Schieber) Goetze, Reus - Lewandowski.
Wolfsburg: Benaglio - Fagner, Naldo, Kjaer, Schaefer - Polak, Josue (72' Kahlenberg) - Hasebe, Diego, Vieirinha (86' Rodriguez) - Dost.
Czerwona kartka: Schmelzer /35'/ (Borussia).
Niełatwą przeprawę mieli w Augsburgu piłkarze Bayernu. Liderzy rozgrywek przeważali, ale nie stwarzali wielu dogodnych okazji. W 39. minucie ekipie Juppa Heynckesa pomogło szczęście - po zagraniu Toniego Kroosa w dość niegroźnej sytuacji Gibril Sankoh zagrał piłkę ręką, a Thomas Mueller nie dał szans bramkarzowi z 11 metrów. Wynik ustalił chwilę po pojawieniu się na placu gry Mario Gomez, któremu asystował Franck Ribery.
Na Mercedes-Benz Arena pierwszy gol padł już w 2. minucie - Ibrahima Traore idealnie zacentrował ze skrzydła do wbiegającego w pole karne Vedada Ibisevicia, a Bośniak wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. 10 minut później do wyrównania doprowadził były zawodnik VfB, Ciprian Marica, któremu precyzyjnie podał Jermaine Jones. Pojedynek był bardzo ciekawy i obfitował w podbramkowe sytuacje. Bohaterem został Ibisević, który zdołał skompletować hat-trick, wykorzystując rzut karny i dobijając strzał Raphaela Holzhausera. Niewiele brakowało, a mecz zakończyłby się wynikiem 4:1, ale Antonio Ruediger trafił w słupek.
Coraz wyżej w ligowej tabeli plasuje się SC Freiburg, który w pojedynku z Greuther miał mnóstwo szczęścia. Goście w drugiej połowie atakowali i w 82. minucie byli o krok od doprowadzenia do remisu po strzale Christophera Noethe. FC Nuernberg pokonał Fortunę i wyprzedził beniaminka w ligowej tabeli. Piłkarze z Duesseldorfu przy stanie 0:1 mogli wyrównać, jednak dogodnej sytuacji nie wykorzystał Dani Schahin.
FC Augsburg - Bayern Monachium 0:2 (0:1)
0:1 - Mueller 40' (k.)
0:2 - Gomez 63'
SC Freiburg - SpVgg Greuther Fuerth 1:0 (1:0)
1:0 - Caligiuri 15'
FC Nuernberg - Fortuna Duesseldorf 2:0 (1:0)
1:0 - Polter 27'
2:0 - Feulner 90'
VfB Stuttgart - Schalke 04 Gelsenkirchen 3:1 (2:1)
1:0 - Ibisević 2'
1:1 - Marica 12'
2:1 - Ibisević 38' (k.)
3:1 - Ibisević 61'
Czerwone kartki: Sakai /67'/ (Stuttgart) oraz Jones /73'/ (Schalke).
Brawo Bayern