Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Mistrz Azerbejdżanu nigdy nie chciał Sebastiana Mili. "Nie płacilibyśmy mu nawet 4,5 euro"

Sebastian Mila był łączony z Neftczi Baku, ale postanowił zostać w Śląsku Wrocław. Przedstawiciele azerskiego klubu zapewniają, że nigdy nie składali Polakowi żadnych propozycji.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Przed końcem 2012 roku azerskie i polskie media donosiły, że Neftczi Baku chce pozyskać Sebastiana Milę i oferuje mu zarobki w wysokości 450 tysięcy euro rocznie. Spekulacje potwierdzał pomocnik mistrza Polski, zapowiadając że już w styczniu może przenieść się nad Morze Kaspijskie w poszukiwaniu atrakcyjnego wynagrodzenia.

Tahir Suleymanov, wiceprezydent Neftczi, stanowczo zaprzecza powyższym doniesieniom. - Tego zawodnika znamy tylko z mediów. Nie składaliśmy żadnych oficjalnych ofert ani nawet nie interesowaliśmy się Milą. Nasza strategia transferowa wyklucza sprowadzanie piłkarzy w wieku 30 lat, nie pozyskujemy starszych niż 27- czy 28-latków. Kto miał płacić Mili 450 tysięcy? My nie zapłacilibyśmy mu nawet 4,5 euro - zapewnia w rozmowie z azerisport.com.

Przedstawiciel uczestnika Ligi Europejskiej jest niezadowolony z powodu medialnego zamieszania wokół Neftczi oraz Sebastiana Mili. - Ktoś próbuje chyba wzbogacić się na naszym klubie. Żaden polski zespół nie grał w tym sezonie w fazie grupowej pucharów, więc jesteśmy lepsi, a polscy dziennikarze, zamiast publikować niemające pokrycia w rzeczywistości informacje o Neftczi, mogli zgłosić się do azerskich żurnalistów i poznać prawdę - dodaje Suleymanov.

Polski bramkarz w kadrze Azerbejdżanu?!

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
azerisport.com
Komentarze (9)
  • saffier Zgłoś komentarz
    nie chodzi tutaj o to jaka liga ma druzyny w fazie grupowej, co z tego skoro to jest sukces dla Azerów bo nie wiem czy oni kiedykolwiek mieli jeszcze jakise druzyny, a Polska miala przez pare
    Czytaj całość
    lat, juz nie pier*olcie ze taka slaba liga, jak slaba to po co komentujecie i ogladacie? Nie podoba sie to isc ogladac Azerska lige.
    • miro7 Zgłoś komentarz
      Ale grali w fazie grupowej pucharów,więc teoretycznie ich liga jest mocniejsza:D
      • Mrówa Zgłoś komentarz
        Ostatecznie zostaje po staremu, a Mila i tak odejdzie latem bo nie ma już w Śląsku motywacji. Niech lepiej zje Snikersa i ochłonie ;) A dlaczego też ktoś ma płacić za Milę tyle a za
        Czytaj całość
        pól roku będzie za darmo. Ale Mila musi się spinać bo jak zjedzie z formą to i jakiś sensowny klub będzie poza jego zasięgiem. A tak jeszcze jakiś ogon Bundesligi czy czołówka drugiej są w jego zasięgu.
        • alum Zgłoś komentarz
          i tak to pan Suleymanov sprowadzil wszystkich na ziemie , a ty Remie przeczytaj caly artykol to bedziesz wiedzial skad znaja mile "Tego zawodnika znamy tylko z mediów" Sebuś chyba chcial
          Czytaj całość
          wiecej kasy wyciagnac ze4 slaska to puscil plotke w teren hahahahahahahaahahh
          • Remle Zgłoś komentarz
            to ciekawe skąd wiedzą o jego istnieniu. Rozumiem, że teraz głupio im, że dostali kosza. Mila miał być pierwszym jako tako znanym zawodnikiem, który by do nich dołączył, ale nie
            Czytaj całość
            udało im się i teraz wylewają żale. Tak to jest, że można mieć wielką kasę, ale nikt tam do nich nie pójdzie grac, bo dla wielu Azerbejdżan to koniec świata piłkarskiego i nie tylko
            • Kuker Zgłoś komentarz
              Miał propozycje ale z Niemiec tylko nie wiem z jakiego klubu ale jest parę klubów które potrzebują pomocnika.Wiem tyle że Mila będzie chciał przejść do Niemiec.
              • jedyny_taki Zgłoś komentarz
                Jakby polskie media podały, ze interesuje sie nim Barcelona, to tez by potwierdził. Widać zdesperowany tym ze nikt go nie chce, nawet Śląsk ktory dlugo przeciagal rozmowy to zaczął
                Czytaj całość
                wymyslać sobie jakie to kluby sie do niego zgłosiły i jaką kase proponują. Ciekawe co wymyśli za pol roku, bo po odejsciu Kuchara to nawet Lechia nie bedzie nim zainteresowana.
                Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                ×
                Sport na ×