Jacek Gmoch był bliski objęcia słynnego klubu

Jacek Gmoch już pod koniec grudnia był wskazywany przez greckie media jako główny kandydat do zastąpienia Juana Ramona Rochy na stanowisku trenera Panathinaikosu Ateny. Działacze dali Argentyńczykowi jeszcze jedną szansę, ale ponieważ Koniczynki przegrały w sobotę 1:2 z Levadiakosem i spadły na 8. miejsce w tabeli, doszło do dymisji szkoleniowca.

Jeszcze w poniedziałek wszystko wskazywało na to, że Polak ponownie obejmie słynny klub. Niektóre portale donosiły, że powrót Gmocha na ławkę trenerską jest przesądzony. We wtorek nieoczekiwanie ogłoszono jednak, że drużynę poprowadzi szerzej nieznany Hiszpan Fabriciano Gonzalez Penelas.

Były selekcjoner reprezentacji Polski, który w Helladzie jest bardzo szanowany, trenował Panathinaikos w latach 1983-1985, a później prowadził m.in. AEK Ateny i Olympiakos Pireus, odnosząc ogromne sukcesy (m.in. awans do półfinału Pucharu Europy, mistrzostwo Grecji ze skromną Larissą). W 2010 roku został tymczasowym szkoleniowcem Fiołków i w swoim jedynym meczu odniósł zwycięstwo.