Bohaterem spotkania był Damir Kojasević, który miał udział przy trzech bramkach dla Jagiellonii. Dobre zawody rozegrał też nastoletni Michał Fidziukiewicz, który dwukrotnie pokonał golkipera gospodarzy. Polonia natomiast zremisowała na "dzień dobry" w Pucharze Ekstraklasy z Legią Warszawa.
Do spotkania z Czarnymi Koszulami Jaga przygotowywała się na zgrupowaniu w Gutowie Małym. - Na obozie nie było nic szczególnego. Zawodnicy trenowali tak jak zawsze, tylko w czwartek mieli luźniejszy dzień i grali w siatko-nogę - mówi Probierz. Żółto-czerwoni w ostatnim czasie wygrali dwa mecze pod rząd i tym samym wlali w serca swoich fanów trochę optymizmu. - Te wygrane nie wpłynęły jakoś szczególnie na zespół. Obecne jest tak samo, jak było wcześniej. Idziemy dalej w tym samym kierunku - twierdzi trener.
Pucharowe spotkanie z Polonią zawodnicy Jagi potraktują na pewno poważnie. Stawką jest występ w piątkowym meczu z ŁKS-em w Ekstraklasie. - Chcemy wyglądać dobrze w całym sezonie i we wszystkich rozgrywkach, w których występujemy. Zawodnicy, którzy będą się dobrze prezentować w niedzielnym meczu, mają szansę wystąpić w spotkaniu łodzianami - mobilizuje Probierz. Jest więc o co walczyć.
W pierwszym, piątkowym meczu drugiej kolejki Pucharu Ekstraklasy grupy D Legia Warszawa pokonała ŁKS Łódź 3:0. Bramki dla zespołu ze stolicy zdobyli Jakub Wawrzyniak, Takesure Chinyama oraz Aleksandar Vuković.
PE: Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa / nd 07.09.2008 godz. 17:00
na Instagramie 
na Facebooku 
