Lech Poznań potrzebuje wzmocnień w formacji ofensywnej. Co prawda jesienią dobrze sprawował się Bartosz Ślusarski, ale ostatnie mecze sparingowe pokazały, że siła rażenia Kolejorza jest słaba.
W styczniu Lech podpisał kontrakt z Łukaszem Teodorczykiem, ale jak na razie nie udało się osiągnąć porozumienia z Polonią Warszawa w sprawie przeprowadzenia transferu już teraz. I nic nie wskazuje na to, aby w tej kwestii miało się cokolwiek zmienić.
W takiej sytuacji Lech zainteresował się sprowadzeniem innego gracza Czarnych Koszul - Władimira Dwaliszwiliego. Gruzin ostatnio wraz z trzema innymi zawodnikami opuścił zgrupowanie warszawskiej drużyny i z powodu dużych zaległości finansowych domaga się rozwiązania kontraktu z winy klubu.
Jak informuje Głos Wielkopolski poznaniacy rozmawiają już z menedżerem zawodnika i jeśli Dwaliszwili uwolni się od Polonii, to Lech zaproponuje mu kontrakt. Problemem może być konkurencja ze strony Legii Warszawa