Bundesliga: Przełamanie Bayeru, ale nie Schalke. Kapitalny gol van der Vaarta (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bayer Leverkusen co najmniej na kilka godzin powrócił na fotel wicelidera. Bardzo ważne zwycięstwa odniosły SC Freiburg, Hamburger SV oraz Fortuna Duesseldorf.

Aptekarze z Sebastianem Boenischem w podstawowym składzie przerwali słabą passę czterech kolejnych spotkań bez zwycięstwa. 17. zespół tabeli postawił jednak ekipie Samiego Hyypii trudne warunki i w pierwszej połowie nieraz zagroził Berndowi Leno. 15. bramkę w sezonie zdobył, dystansując Roberta Lewandowskiego, Stefan Kiessling, który ponadto asystował przy trafieniu Larsa Bendera. Arkadiusz Milik cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.

Po efektownej wiktorii w Dortmundzie kolejne 3 "oczka" zainkasowali hamburczycy. Zwycięstwo nad Gladbach zapewnił im Rafael van der Vaart, który popisał się kapitalnym strzałem w okienko bramki Marka-Andre ter Stegena w 34. minucie. Przyjezdni po zmianie stron przeważali, konstruowali wiele akcji, lecz na poważnie nie zagrozili Jaroslavowi Drobnemu.

Warto dodać, że holenderski gwiazdor Rothosen, który przed tygodniem wywołał mnóstwo kontrowersji w spotkaniu z BVB, zdobył dopiero drugiego gola w sezonie. Pierwszy padł również przeciwko Gladbach i również był przedniej urody.

Choć 10. i 11. gola w sezonie zdobył Nils Petersen, Werder Brema doznał dość zaskakującej porażki. Zespół Thomasa Schaafa po pokonaniu Hannoveru i Stuttgartu uległ słabszemu kadrowo Freiburgowi. Decydujący gol padł po błędzie defensywy gospodarzy oraz bramkarza Sebastiana Mielitza i strzale Matthiasa Gintera. Warto dodać, że w 75. minucie Petersen mógł skompletować hat-trick, ale trafił w poprzeczkę!

W najciekawszym meczu rozgrywanym o 15.30 mierzyły się Mainz i Schalke. Koenigsblauen, którzy w poprzednich 10 ligowych spotkaniach odnieśli tylko jedno zwycięstwo, znów nie zdołali sięgnąć po komplet "oczek". Przed porażką zespół Jensa Kellera uratował nowy nabytek, Michel Bastos (jedną z asyst zaliczył debiutujący w Bundeslidze 17-latek, Max Meyer). Wśród miejscowych najlepszy był Andreas Ivanschitz (bramka i asysta).

Coraz bliżej zapewnienia sobie utrzymania jest beniaminek z Duesseldorfu, który po słabym meczu odprawił "czerwoną latarnię" z Fuerth. Jedyną bramkę strzelił Axel Bellinghausen po podaniu... bramkarza Fabiana Giefera.

Wyniki sobotnich spotkań 22. kolejki Bundesligi:

Fortuna Duesseldorf - SpVgg Greuther Fuerth 1:0 (1:0)

1:0 - Bellinghausen 18'

Czerwona kartka: Varga /38' za drugą żółtą/ (SpVgg).

Bayer Leverkusen - FC Augsburg 2:1 (1:0)

1:0 - Kiessling 26' 2:0 - L. Bender 75' 2:1 - Moelders 89'

FSV Mainz - Schalke 04 Gelsenkirchen 2:2 (1:1)

1:0 - Ivanschitz 27' 1:1 - Bastos 41' 2:1 - Pospech 63' 2:2 - Bastos 82'

Hamburger SV - Borussia M'gladbach 1:0 (1:0)

1:0 - van der Vaart 24'

Werder Brema - SC Freiburg 2:3 (1:1)

0:1 - M. Kruse 36' 1:1 - Petersen 39' 1:2 - Caligiuri (k.) 54' 2:2 - Petersen 65' 2:3 - Ginter 71'

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Gol van der Vaarta przeciwko Gladbach z meczu rundy jesiennej:
Gol van der Vaarta przeciwko Gladbach z meczu rundy wiosennej:
Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Feuerleben 2
16.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Werder z Schalke rywalizują o miano najbardziej frajerskie drużyny w Bundeslidze. Obydwie druzyny powinny miec zakaz gdy w Europie przez 10 lat. Brava dla Leverkusen za wygraną ale nie za styl  
avatar
marco_er
16.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
a Schalke zbierze w środę baty od Galatasaray. przegrają w Stambule 0:3  
avatar
marco_er
16.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i Gladbach przegrali:( uciekają europejskie puchary...