Wielka niespodzianka. Pierwszoligowiec ograł Arsenal na Emirates Stadium!

Sensacją zakończył się mecz Pucharu Anglii pomiędzy Arsenalem Londyn a Blackburn Rovers. Kanonierzy przegrali 0:1, a swoją cegiełkę dołożył do tego Wojciech Szczęsny.

Wojciech Szczęsny odgrażał się, że on i jego koledzy zrobią wszystko, żeby wygrać Puchar Anglii. Ten sukces miałby zamknąć usta krytykom, którzy wypominają Arsenalowi, że ten od lat nie zwyciężył w żadnych rozgrywkach.

Arsene Wenger pozostawił na ławce: Santiego Cazorlę, Theo Walcotta, Lukasa Podolskiego czy Bacary Sagnę. Liczył na to, że Blackburn Rovers występujące na co dzień w The Championship nie będzie wymagającym rywalem. Choćby na ławce rezerwowych tradycyjnie zabrakło Grzegorza Sandomierskiego.

Arsenal dominował całe spotkanie. Miał mnóstwo okazji do zdobycia gola. Między słupkami uwijał się Jake Kean. Ostatecznie zachował czyste konto, nie dał się pokonać żadnemu z Kanonierów. Gości ratowała też poprzeczka - po strzale Tomasa Rosicky'ego.

Blackburn sensacyjnie wygrało za sprawą gola zdobytego 18 minut przed końcem. Po strzale z ostrego kąta Wojciech Szczęsny odbił futbolówkę przed siebie. Tam niepilnowany Colin Kazim-Richards zdołał tak uderzyć piłkę, że ta wpadła do bramki!

Goście zdobyli zatem Emirates Stadium i Arsenal na krajowym podwórku znów niczego nie wygra. Trudno bowiem spodziewać się, żeby sięgnął po mistrzostwo Anglii, mając tyle punktów straty. Za trzy dni zagra z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. To ostatnie rozgrywki, które Arsenal ma jeszcze szanse wygrać i uratować sezon.

Arsenal Londyn - Blackburn Rovers 0:1 (0:0)
0:1 - Kazim-Richards 72'

Komentarze (9)
avatar
Luka5z
16.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robi się ciekawie faworyci odpadają, jutro Chelsea gra powtórkę (poprawcie mnie jeśli się mylę) A City z Leeds,w poniedziałek United z Reading. Oba zespoły z Manchesteru mają dość wymagających Czytaj całość
avatar
MITCH
16.02.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Arsenal jak Liverpool zasługuje na wiele, mógłby wiele, ale jest prowadzony przez nieodpowiednią osobę... czas Wengera dobiegł końca wraz ze sprzedażą Henrego i rozmontowaniem teamu, który grał Czytaj całość
avatar
Apator Fan
16.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kolejna sensacja w Fa Cup stała się faktem.Arsenal musi jak najszybciej zapomniec o tej bolesnej porazce bo Bayern juz czeka.Kanonierzy muszą wspiąc się na wyzyny umiejętnosci,zeby być rownorzę Czytaj całość
avatar
Wars
16.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Beznadziejni SĄ WSZYSCY w tym ARSENalu !!! Wenger..... temu panu już powinni podziękować.... Ale pewnie wolą tam jego kompromitujące i żenujące wyniki!!!! Szkoda,że w tym klubie mamy dwóch dob Czytaj całość
avatar
amalfitano
16.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo, pięknie. Żeby taki skład nie wygrał u siebie z zespołem, który rok temu dostał na ES 7-1. Brawa dla Blackburn, przetrzymali największe ataki AFC, spróbowali ataku w odpowiednim momencie Czytaj całość