Podbeskidzie i Zagłębie tracą punkty - podsumowanie 8. kolejki I ligi

Po raz pierwszy w tym sezonie zremisowało Zagłębie Lubin. Miedziowi stracili oczka w potyczce przeciwko GKS-owi Katowice. Do niespodzianki doszło w Bielsku-Białej, gdzie miejscowe Podbeskidzie tylko podzieliło się punktami z GKP Gorzów Wielkopolski. Po raz kolejny wygrał Widzew Łódź.

W tym artykule dowiesz się o:

Widzew już drugi w tabeli

Piłkarze Widzewa Łódź prezentują wysoką formę. W Łodzi wygrać jest niesłychanie trudno. Tym razem przekonali się o tym zawodnicy zabierzowskiego Kmity, którzy do małej podkrakowskiej miejscowości wrócą bez punktów. Siódmą bramkę w sezonie zdobył Marcin Robak, który w tabeli strzelców jest na drugiej pozycji. Łodzianie do prowadzącego Podbeskidzia tracą jeden punkt, mają jednak w zanadrzu zaległe spotkanie.

Pogromcy faworytów ze Stalowej Woli

Stal swoje trzy ostatnie potyczki ligowe przegrała. Jej przeciwnikami byli beniaminkowie ligi. Teraz nadszedł czas na mecz z zespołem, który uważany był za jednego z głównych faworytów do awansu. Mowa o Górniku Łęczna. Piłkarze z Łęcznej na Podkarpacie jechali w nadziei wywalczenia pierwszego wyjazdowego zwycięstwa. Ich marzenia okazały się jednak bezowocne. Stalowcy zagrali koncertowe spotkanie i odprawili Górnika z bagażem czterech bramek. - sami zafundowaliśmy sobie koszmar. Ostatnie 30 minut to nasz blamaż. Nieudolność, niedokładność, błędy w obronie przeszły wtedy wszelkie granice. Chcemy bardzo, aby takie pojedynki w naszym wykonaniu już nie miały więcej miejsca - nie zważał na słowa opiekun zespołu z Łęcznej, Krzysztof Chrobak. Stalowcy po trzech przegranych meczach w końcu się przełamali. I to w jakim stylu. Po ośmiu kolejkach jedyny przedstawiciel Podkarpacia w pierwszej lidze plasuje się na wysokim, piątym miejscu w tabeli.

Górale tracą punkty, Jastrzębie lepsze od beniaminka

Piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała dość niespodziewanie bezbramkowo zremisowali z GKP Gorzów Wielkopolski. Czyżby Górale wyczerpali już limit szczęścia na ten sezon? Zawodnicy z Gorzowa udowodnili, że mimo iż zajmują w tabeli trzecią pozycję od końca, nie będą zaliczać się do ligowych słabeuszy. W poprzedniej kolejce GKP wysoko pokonał przecież Stal ze Stalowej Woli. Ten zespół jeszcze niejednemu faworytowi urwie punkty.

GKS Jastrzębie pokonał ostatni w tabeli Dolcan Ząbki. To chyba zespół Dolcanu obok Tura Turek będzie należał do najsłabszych ekip w gronie pierwszoligowców. GKS powoli kompletuje punkty. Zawodnicy tego zespołu na swoim koncie mają ich już trzynaście i plasują się na siódmej pozycji w tabeli.

Flota wciąż zaskakuje, a Zagłębie po raz pierwszy remisuje

Kolejne zwycięstwo odniósł rewelacyjny beniaminek ze Świnoujścia. Tym razem piłkarze Floty pokonali na wyjeździe Tur Turek 2:1. Sprawa trzech punktów dla zespołu ze Świnoujścia rozstrzygnęła się w przeciągu ośmiu minut. Tyle czasu potrzebował Piotr Dziuba, aby dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. Flota w tabeli jest czwarta, a Tur drugi od końca. Choć to dopiero początek rozgrywek, szanse na utrzymanie się tego zespołu wydają się być mocno wątpliwe.

Pierwszy remis w sezonie zanotowali gracze Zagłębia Lubin. Do 82. minuty Miedziowi prowadzili 2:0, by w ciągu ośmiu minut dać sobie strzelić dwie bramki. - Przegraliśmy wygrany mecz, bo ten remis jest dla nas porażką - mówił po meczu opiekun zespołu z Lubina, Dariusz Fornalak. Kolejną bramkę w sezonie zdobył piłkarz Zagłębia, Iljan Micanski, który z dorobkiem dziewięciu trafień jest samodzielnym liderem klasyfikacji najlepszych snajperów.

Zwycięstwa Korony i Wisły, remis Warty z Odrą

Po złym początku zawodnicy kieleckiej Korony zaczynają zdobywać punkty. W ostatniej kolejce kielczanie pokonali silny, choć już nie tak jak w poprzednim sezonie, Znicz Pruszków. Jedyna bramka w tym meczu padła po rzucie karnym. Jej zdobywcą został Edi Andradina.

Swój mecz wygrała także ekipa Wisły Płock. Nafciarze zwycięstwo zawdzięczają sprowadzonemu ze Stalowej Woli Kamilowi Gęśli, który zdobył jedynego gola w tym spotkaniu. To już kolejna bramka dla zespołu z Płocka byłego napastnika Stali.

W pojedynku pomiędzy Odrą Opole a Wartą Poznań padł remis 1:1. Od meczu z GKS-em Katowice w 4. kolejce I ligi Odra Opole seryjnie zdobywa bramki po rzutach rożnych. Ostatnio w takiej sytuacji po uderzeniu Pawła Odrzywolskiego skapitulował bramkarz Warty Poznań. Do tej pory opolanie zdobyli pięć takich goli. - Trenujemy dużo tych stałych fragmentów gry. Czasami na zajęciach nam to nie wychodzi, ale ciągle nad tym pracujemy - mówi strzelec jedynej bramki dla opolan w tym spotkaniu.

Wyniki 8. kolejki pierwszej ligi

Widzew Łódź - Kmita Zabierzów 2:0

Stal Stalowa Wola - Górnik Łęczna 4:0

Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKP Gorzów Wielkopolski 0:0

GKS Jastrzębie - Dolcan Ząbki 1:0

Tur Turek - Flota Świnoujście 1:2

GKS Katowice - Zagłębie Lubin 2:2

Znicz Pruszków - Korona Kielce 0:1

Wisła Płock - Motor Lublin 1:0

Odra Opole - Warta Poznań 1:1

Źródło artykułu: