Niedziela w La Liga: Mou nazwał Alvesa "skur****nem", Pepe skrytykował Barcę

Po medialnym ataku na piłkarzy FC Barcelony nastąpił kontratak ze strony katalońskiego dziennika Sport, który ukazuje wideo z obraźliwymi słowami Jose Mourinho w kierunku Daniela Alvesa.

Mourinho do Alvesa: "Ty skur****nu"

W 91. minucie przy linii bocznej Daniel Alves po raz kolejny sfaulował Cristiano Ronaldo, co strasznie rozwścieczyło Jose Mourinho. The Special One wstał od razu z ławki rezerwowych i według katalońskiego dziennika krzyczał w kierunku Brazylijczyka "Filho da puta", co z portugalskiego oznacza "Skur****nu":

Pepe krytykuje Barcelonę

Bardzo dobre zawody rozegrał w sobotnie popołudnie Pepe, który nieoczekiwanie wystąpił jako defensywny pomocnik. Portugalczyk oczywiście po ostatnim gwizdku miał coś do powiedzenia na temat zachowania Katalończyków.

- Widziałem sytuacje, w których Barca stara się nigdy nie pokazywać, ale oni to robili. Pobiegli po meczu z pretensjami do sędziego. To nie był taki ładny obrazek, jaki starają się przedstawiać na co dzień. Są pewnie smutni po przegraniu dwóch spotkań z nami - wyjaśnił Pepe.

Najgorsza defensywa Barcy od pół wieku?!

W sobotę FC Barcelona w 13. kolejnym meczu straciła bramkę, co ostatni raz zdarzyło im się w... 1962 roku! Poprzednio golkiper Dumy Katalonii zachował czyste konto 10 stycznia w Pucharze Króla przeciwko Cordobie (wygrana 5:0). Później w spotkaniach z Malagą (3-krotnie), Realem Sociedad, Osasuną Pampeluną, Realem Madryt (3 razy), Valencią, Getafe, Granadą, Sevillą i AC Milan aż 21-krotnie wyjmowali piłkę z własnej siatki (średnio 1,6 straconego gola na spotkanie).

Mourinho w końcu w lidze pokonał u siebie Barcę

Jose Mourinho świętował na Santiago Bernabeu dopiero drugie zwycięskie El Clasico, pierwszy raz zdarzyło mu się to jednak w rozgrywkach Primera Division. The Special One domowe klasyki rozpoczął od remisu 1:1 w lidze. Później Królewscy pod jego wodzą u siebie przegrywali (0:2 w Lidze Mistrzów, 1:3 w Primera Division, 1:2 w Pucharze Króla) bądź remisowali (po 2:2 w Superpucharze Hiszpanii i w lidze).

Na pierwsze domowe zwycięstwo z Realem Madryt w El Clasico Mourinho czekał na sierpnia zeszłego roku, kiedy to w Superpucharze Królewscy wygrali 2:1.

Pozostałe mecze Primera Division: Valencia zmarnowała szansę na zwycięstwo

Już w szóstym ligowym meczu nie przegrali piłkarze Valencii. Nietoperze w derbach regionu powinni jednak spokojnie cieszyć się ze zwycięstwa, ale przy stanie 2:1 zabrakło im umiejętności i szczęścia - m.in. Roberto Soldado trafił w poprzeczkę. Zemściło się to w samej końcówce, kiedy z główki wyrównał Jose Maria Barkero. Tym razem poza kadrą Levante znalazł się Dariusz Dudka.

Tymczasem pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od połowy grudnia odnieśli gracze Athletic Bilbao, którzy po świetnym woleju Markela Susaety pokonali Osasunę Pampeluna:

Deportivo La Coruna - Rayo Vallecano 0:0

Czerwona kartka: Marchena /86', za drugą żółtą/ (Deportivo).

Osasuna Pampeluna - Athletic Bilbao 0:1 (0:0)
0:1 - Susaeta 63'

Valencia CF - Levante UD 2:2 (2:1)
0:1 - Iborra 16'
1:1 - Jonas 27'
2:1 - Soldado 45'
2:2 - Barkero 89'

Getafe CF - Real Saragossa 2:0 (1:0)
1:0 - Colunda 21'
2:0 - Escudero 61'

Czerwone kartki: Pedro Leon /63', za drugą żółtą/ (Getafe) oraz Loovens /59', za drugą żółtą/ (Saragossa).

Komentarze (49)
avatar
kokojamboo
5.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
mały śmieszny bufon... 
avatar
Uniaaa
4.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ciekawe jak Pepe zareagowałby gdyby sędzia tak potraktował Real ... Pewnie tak samo ruszyłby do sędziego z pretensjami ! A Valdesowi nie dziwie sie, że mu nerwy puściły !! 
avatar
smok
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Alves z Ronaldo mają na pieńku. 
Olewsławik
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Krytykują go teraz ci sami, którzy 2 tygodnie temu pisali, że po meczach z Barceloną Mourinho będzie musiał spakować walizki i wyjechać z Madrytu haha A on 2 razy upokorzył Barcę to się teraz n Czytaj całość
Wasiek1994
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mourinho jest najlepszym trenerem na świecie i musicie się z tym pogodzić.A Alves jak fauluje kogoś to niby nic nie ma a jak ktoś go dotknie lekko to się zwija jak takie dziecko