Artur Melon (Wisła Płock, 1*): Debiutujący w bramce Nafiarzy Melon przeciwko Motorowi zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Golkiper gospodarzy pewnie interweniował na linii oraz przedpolu, przyczyniając się tym samym do zwycięstwa własnej druzyny.
Tomasz Lisowski (Widzew Łódź, 2): Reprezentant Polski pokazał, że wkrótce zamierza znów pokazać się w kadrze. Na lewej obronie był bezbłędny, włączał się do akcji ofensywnych oraz asystował przy golu Stawarczyka na 2:0.
Piotr Stawarczyk (Widzew Łódź, 1): Strzelec bramki ustalającej wynik meczu z Kmitą zapadł kibicom w pamięci nie tylko tym trafieniem, ale także dobra formą prezentowaną w tym spotkaniu. W obronie bezbłędnie zatrzymywał rywali, stając się pewnym punktem swojego zespołu.
Krystian Lebioda (Stal Stalowa Wola, 2): Tradycją stało się już, że w każdym meczu jest jednym z najlepszych piłkarzy Stali. W ostatniej kolejce również znajdował się w świetnej formie. Często włączał się do akcji ofensywnych, a w obornie był nie do przejścia do przeciwników.
Piotr Bieniek (Tur Turek, 1): Zawodnik, któremu w Turze jeszcze chce się grać. Skrzydłowy gospodarzy stwarzał w pojedynku z Flotą duże zagrożenie pod bramką beniaminka. Piłkarze Tura otrzymali od niego wiele dobrych podań, a obrońcy wielokrotnie byli przez niego wspierani w poczynaniach defensywnych.
Edi Andradina (Korona Kielce, 1): To już kolejny mecz, kiedy Brazylijczyk jest wyróżniającym się piłkarzem spadkowicza z Ekstraklasy. W wyjazdowym meczu ze Zniczem Pruszków były piłkarz Pogoni Szczecin od początku przejawiał wielką ochotę gry, którą potwierdził zdobywając bramkę na wagę trzech punktów.
Krzysztof Trela (Stal Stalowa Wola, 1): W ostatniej kolejce był chyba najlepszym piłkarzem na drugoligowych boiskach. W wygranym 4:0 meczu z Górnikiem Łęczna znajdujący się od początku sezonu w dobrej dyspozycji pomocnik Stalowców zdobył dwie bramki, wkładając przez cały mecz wiele sił w skuteczną walkę z rywalami i rozgrywanie akcji gospodarzy.
Tomasz Magdziarz (Warta Poznań, 2): To z jego strony opolskiej Odrze groziło największe niebezpieczeństwo. Atakujący poznaniaków wielokrotnie ogrywał obrońców niebiesko-czerwonych, którzy mieli wielkie problemy z jego powstrzymaniem . Zaliczył asystę przy golu Strugarka.
Marcin Robak (Widzew Łódź, 2): Przeciwko Kmicie zrobił to co należy do podstawowych obowiązków napastnika – strzelił bramkę i starał się o kolejne. W polu karnym gości był bardzo niebezpieczny, nękając linie obronne zabierzowian.
Abel Salami (Stal Stalowa Wola, 3): W poprzednim sezonie było z nim wiele problemów. Klubowi udało się temu zaradzić i Salami pokazuje, na co go naprawdę stać. To już jego trzecia bramka w zielono-czarnych barwach w tym sezonie. Miałby ich więcej gdyby wykorzystywał jeszcze jakaś z szans, jakie marnuje w każdym pojedynku.
Piotr Dziuba (Flota Świnoujście, 1): Prawdziwy joker. Po przerwie wszedł na boisko przy stanie 0:1 by dwoma bramkami dać zespołowi trzy punkty i wygraną 2:1.
Ławka rezerwowych: Marcin Feć (Odra Opole) - Jakub Ławecki (Stal Stalowa wola), Łukasz Janoszka (GKS Katowice), Piotr Gawęcki (Korona Kielce), Mariusz Zganiacz (Korona Kielce), Ireneusz Kowalski (Wisła Płock).