Łukasz Fabiański wygryzł Wojciecha Szczęsnego?

Bardzo dobry występ Łukasza Fabiańskiego przeciwko Bayernowi Monachium sprawił, że Arsene Wenger ma spory ból głowy. Ma teraz dylemat: czy stawiać na Wojciecha Szczęsnego czy zostawić "Fabiana".

Łukasz Fabiański po raz ostatni pojawił się w składzie Arsenalu Londyn w lutym 2012 roku. Później Arsene Wenger nie stawiał na niego, a i kontuzje przeszkadzały mu w grze. Francuz zawsze powtarzał, że nigdy nie pracował z tak dobrym bramkarzem. Jednak świetną dyspozycję Fabiański nie mógł przenieść z treningów na mecz i spalał się psychicznie. Częste błędy sprawiły, że spadł w klubowej klasyfikacji bramkarzy na trzecie miejsce.

W ostatnich tygodniach nie najlepiej prezentował się Wojciech Szczęsny. Wenger postanowił dać mu odpocząć od razu zaznaczając, że dla niego nadal jest numerem jeden. Tymczasem Fabiański przeciwko Bayernowi spisał się bez zarzutu. Był bezbłędny oraz widać było u niego wielką złość, gdy obrońcy mylili się. To nowość, ponieważ takiego Fabiańskiego kibice Arsenalu nie pamiętają.

Po spotkaniu z Bayernem Arsene Wenger przyznał: - Nigdy nie wiadomo czy staniesz się pierwszym bramkarzem, nie oceniamy tego po jednym występie. Wczoraj Łukasz poradził sobie bardzo dobrze i możemy mu jedynie pogratulować.

Najwyraźniej sam Francuz nie do końca wierzył, że Fabiański potrafi kierować defensywą w meczu o tak wysoką stawkę. Może uznał, że i tak już nie ma nic do stracenia skoro jego kontrakt za kilka miesięcy wygasa i nie był wobec tego pod presją.

Przed Arsenalem bardzo ważny pojedynek ze Swansea City. Czy Fabiański ma szansę na dłużej utrzymać się między słupkami Kanonierów? Całkiem możliwe.

Komentarze (6)
avatar
angie19-92
14.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim zdaniem powinien Łukasz dostać kolejną szansę od Wengera ! 
avatar
paawloo123
14.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uważam,że Łukasz jest bardzo dobrym bramkarzem co potwierdził w meczu LM,ale jednak Wojtek jest niepodważalnym numerem 1 w Arsenalu.Fabiański musi jak najszybciej zmienić klub i wtedy tam będzi Czytaj całość
avatar
Gervasio
14.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i po tym co pokazywał Szczęsny , kolejną szansę powinien dostać Fabiański . Może to zmotywowałoby Wojtka . Przez tą pewność siebie być może wygryzie go Łukasz , a w reprezentacji niemal pewn Czytaj całość
avatar
Vodka Drinkers
14.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W następnym meczu będzie bronił Fabiański . Naprawdę rozegrał świetny mecz ;) Oby tak dalej ! ;D 
avatar
kibic 20134
14.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak niech gra :D :D :D