Sytuacja w grupie H sprawia, że obie drużyny muszą celować w zwycięstwo. Po trzech meczach Ukraina ma zaledwie dwa punkty na koncie, a Polska pięć. Wygrana ze słabą Mołdawią na własnym stadionie sprawia, że różnica pomiędzy nami a Ukrainą jest żadna.
- Mecz jest bardzo istotny dla układu tabeli, jednakże na nim eliminacje się nie kończą. Można zdobyć trzy punkty i zarówno my, jak i Ukraińcy będziemy chcieli je zdobyć. Liczymy na wsparcie każdego kibica, każdego Polaka, każdego, komu leży na sercu dobro polskiej piłki - przekonuje Waldemar Fornalik. Z wagi spotkania doskonale zdaje sobie sprawę selekcjoner naszych rywali Mychajło Fomienko. - To mecz praktycznie o sześć punktów. Kto wygra, będzie w dobrej sytuacji przed kolejnymi występami w eliminacjach. Przegrany do minimum ograniczy swoje szanse na awans do mundialu - przyznał.
To będzie szósty pojedynek w historii pomiędzy tymi reprezentacjami. Ciut lepszy bilans mają Polacy. Zwyciężyliśmy dwukrotnie, tyle samo razy padał remis, a tylko raz przegraliśmy. Po trzy gole w naszych rywalizacjach zdobyli Emmanuel Olisadebe oraz Andrij Szewczenko.
Po raz 60. zagra w reprezentacji Jakub Błaszczykowski. Wejdzie zatem do Klubu Wybitnego Reprezentanta. - Fajnie, jeśli będzie mi dane rozegrać 60. spotkanie w reprezentacji, ale dla mnie wszelkiego rodzaju rekordy nie mają znaczenia - liczy się tylko wynik drużyny. Nie przywiązuję wagi do tego, ile spotkań rozegrałem z orłem na piersi, chociaż po zakończeniu kariery na pewno będę miał co wspominać - powiedział zawodnik Borussii Dortmund.
Kibice mają nadzieje, że przełamie się Robert Lewandowski. Od ponad 13 godzin "Lewy" nie potrafi trafić do siatki rywali w spotkaniu reprezentacji. Ostatni raz uczynił to podczas Euro 2012. Sporo dostało się po głowie również Ludovikowi Obraniakowi. W jego obronie stanął Błaszczykowski. - Mam wrażenie, że pisze się o Ludoviku więcej niż o meczu, a to na pewno nie jest dobre. To w pewnym sensie nie pomaga nam -
stwierdził.
Nie wiadomo kto zastąpi na środku pomocy wykartkowanego Eugena Polanskiego. Pewniakiem jest Grzegorz Krychowiak. Szanse mają również Ariel Borysiuk i Daniel Łukasik. Selekcjoner wychwalał Radosława Majewskiego. On i Artur Boruc są w bardzo dobrej formie. Jednak pewniakiem do składu może być ten drugi. Wojciech Szczęsny zasiądzie na ławce rezerwowych.
Początek piątkowego meczu o godzinie 20:45 na Stadionie Narodowym.
Polska - Ukraina / pt. 22.03.2013 r. godz. 20:45
Przewidywane składy:
Polska:
Artur Boruc - Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Kamil Glik, Sebastian Boenisch - Daniel Łukasik, Grzegorz Krychowiak - Jakub Błaszczykowski, Radosław Majewski, Maciej Rybus - Robert Lewandowski.
Ukraina: Andrij Piatow - Bogdan Butko, Ołeksandr Kuczer, Jarosław Rakickij, Jewhen Selin - Ołeh Husiew, Rusłan Rotan, Anatolij Tymoszczuk, Andrij Jarmolenko - Jewhen Selezniow - Marko Dević.
Sędzia: Pavel Kralovec (Czechy).