Zola na 3 lata w WHU
Gianfranco Zola podpisał trzyletni kontrakt z West Ham United i został menedżerem tego klubu. Zastąpił na tym stanowisku Alana Curbishley'a, który zrezygnował w minionym tygodniu z zajmowanej funkcji.
Według brytyjskiej prasy, faworytem działaczy Młotów był Roberto Donadoni, ale były selekcjoner reprezentacji Włoch odmówił im. 42-letni Zola zgodził się już na propozycję WHU i w sobotę zadebiutuje w ligowym meczu jako menedżer. Młoty zmierzą się z West Bromwich Albion.
Zola musiał też odejść z młodzieżowej reprezentacji Włoch, gdzie był jednym z asystentów. Przez siedem lat grał jako piłkarz w Chelsea Londyn i jest bardzo mile wspominany na Stamford Bridge.
Pardew wspiera Zolę
Były szkoleniowiec West Ham United Alan Pardew chwali nowego menedżera Młotów Gianfranco Zolę. W czwartek Włoch został trenerem klubu z Upton Park i na początek wsparł go Pardew, który trenuje obecnie Charlton Athletic.
- To wielka okazja dla Zoli. Jeśli zarząd uznał, że jest to odpowiedni człowiek na to stanowisko, to fani powinni wspierać go. Zola to legendarny piłkarz i mam nadzieję, iż takim też będzie menedżerem. West Ham to wspaniały klub, gdzie jest dużo ciekawych zawodników. Życzę im wszystkiego najlepszego - powiedział Pardew.
Cech krytykuje Robinho
Petr Cech, bramkarz Chelsea Londyn, skrytykował Robinho. Już w sobotę wieczorem obaj staną naprzeciwko siebie w ligowym meczu, ale czeski bramkarz zapowiada, że zwycięsko z tego spotkania wyjdzie Chelsea.
- Rano Robinho mówił, że kocha Chelsea i chce być częścią tego klubu, a kilka godzin później podpisał kontrakt z innym zespołem. To jego decyzja. On chce grać dobrze dla Manchesteru City, ale my chcemy pokazać w sobotę, że zły klub wybrał - powiedział Petr Cech.
Young akceptuje rotację w składzie
Luke Young, nowy zawodnik Aston Villi, przyznał, że dla niego nie jest problemem, iż nie w każdym meczu będzie występował w pierwszym składzie. Martin O'Neill, menedżer The Villans, zamierza stosować system rotacyjny.
Aston Villa w tym sezonie będzie walczyła aż na czterech frontach i nie może ciągle grać tą samą "jedenastką". Young zdaje sobie z tego sprawę. - Rotacja to bardzo modna metoda przy takiej ilości meczów. Akceptuję to i wiem, że nie zawsze będę grał w podstawowym składzie. Czasami potrzebny jest odpoczynek - powiedział Luke Young.
Arsenal celuje w Brazylijczyka
Arsenal Londyn rozpoczął starania o Mineiro - informuje SkySports. Brazylijczyk jest obecnie bez klubu, a latem tego roku rozstał się z Herthą Berlin i szuka sobie teraz nowego zespołu.
Być może podpisze kontrakt z Arsenalem, ponieważ Kanonierzy szukają defensywnego pomocnika, a właśnie na tej pozycji występuje Mineiro. 33-letnim zawodnikiem interesuje się również drugoligowe Birmingham City, ale Kanonierzy są ponoć w lepszej sytuacji i już zaproponowali mu testy na Emirates Stadium.
Albert Riera: Na początek 3 punkty z Man Utd
Albert Riera jest pewny, że Liverpool wygra w sobotę z Manchesterem United, a on zaliczy niezwykle udany debiut. Spotkanie odbędzie się na Anfield, a Riera wreszcie będzie mógł zaprezentować się kibicom.
- Pamiętam swój pierwszy derbowy mecz z Manchesterem. Wygraliśmy 3:1. To byłby perfekcyjny debiut jeśli wygralibyśmy w sobotę. Jesteśmy w stanie ich pokonać, chociaż to tylko trzy punkty. Jednak mecz jest bardzo ważny dla nas, a dodatkowo przed naszymi kibicami - powiedział Riera.
Występ Ooijera niepewny
Występ Andre Ooijera w czwartej kolejce Premiership stoi pod znakiem zapytania. Reprezentant Holandii doznał kontuzji ścięgna udowego w środku tygodnia podczas meczu z Macedonią. 34-latek opuścił boisko w 27. minucie.
Na razie sztab medyczny Blackburn pracuje nad tym, by Ooijer był gotowy na sobotni mecz z Arsenalem Londyn.
Kingson blisko Wigan
Richard Kingson jest o krok od podpisania kontraktu z Wigan Athletic. Latem tego roku jego umowa z Birmingham City została rozwiązana i reprezentant Ghany musiał poszukać sobie nowego zespołu.
Steve Bruce jest gotowy pozyskać Kingstona, ponieważ w Wigan jest tylko dwóch seniorskich bramkarzy: Michael Pollitt oraz Chris Kirkland, a dodatkowo zna golkipera z Ghany, bo to właśnie on sprowadzał go swego czasu na St Andrews.
Cuellar spragniony debiutu
Nowy obrońca Aston Villi Carlos Cuellar powiedział, że jest spragniony debiutu w nowych barwach. Były zawodnik Glasgow Rangers kosztował The Villans około osiem milionów funtów, ale do tej pory ani razu nie zagrał w barwach nowego zespołu.
Na początku Hiszpan zmagał się z kontuzją, ale wyleczył się i w minionym tygodniu zagrał w spotkaniu rezerw. Teraz liczy na występ w poniedziałkowym spotkaniu przeciwko Tottenhamowi Hotspur na White Hart Lane.
Newcastle czeka na Gutierreza
Newcastle United z niepokojem czeka na informacje o stanie zdrowia Jonasa Gutierreza. Reprezentant Argentyny doznał w środę kontuzji w spotkaniu z Peru i jego występ w sobotnim meczu przeciwko Hull City stoi pod znakiem zapytania.
26-latek doznał urazu barku po starciu z jednym z rywali. Jego kolega z klubu Fabricio Coloccini także brał udział w tym spotkaniu, ale kontuzji nie doznał.