Poniedziałek w Bundeslidze: Kolejna rewolucja w Hoffenheim, koniec trenerskiego duetu w Bayerze
Trener i dyrektor sportowy 1899 Hoffenheim po porażce 0:3 z Schalke 04 zostali zdymisjonowani. Czołowy piłkarz FSV Mainz po zakończeniu obecnego sezonu zmieni barwy klubowe.
Kolejna rewolucja w Hoffenheim
Dramatycznie walczący o utrzymanie 1899 Hoffenheim ma nowego szkoleniowca. Został nim Markus Gisdol, który w latach 2011-2012 pracował jako asystent Huuba Stevensa w Schalke 04 Gelsenkirchen. Posady stracili natomiast Marco Kurz, który pracował na Rhein-Neckar Arena od stycznia 2013 roku, oraz dyrektor sportowy Andreas Mueller.
Gisdol będzie już czwartym trenerem Hoffenheim w tym sezonie po Markusie Babbelu, Franku Kramerze oraz Kurzu. Właściciel i sponsor klubu Dietmar Hopp wciąż wierzy w utrzymanie drużyny w Bundeslidze. Nie będzie to zadanie łatwe, ponieważ Wieśniaki do pozycji barażowej tracą 4 "oczka".
Ivanschitz odejdzie z Mainz
To już pewne! Jeden z najlepszych piłkarzy FSV Mainz Andreas Ivanschitz po zakończeniu obecnego sezonu zmieni barwy klubowe. Działacze poinformowali, że Austriak nie przedłuży wygasającej umowy. 29-letni pomocnik w zespole Thomasa Tuchela występuje od 2009 roku.
Ivanschitz, który w Bundeslidze rozegrał 99 meczów, zdobył 21 goli i zaliczył 18 asyst, był w ostatnich tygodniach łączony z przejściem do Werderu Brema. Warto dodać, że w poniedziałek kontrakt z FSV do 2014 roku przedłużył podstawowy golkiper, Christian Wetklo.
Lewandowski odchodzi z Bayeru
Bayer Leverkusen w przyszłym sezonie nie będzie prowadzony przez trenerski duet. Włodarze klubu podjęli decyzję, by stery w drużynie powierzyć Samiego Hyypii. Dotychczasowy współpracownik Fina, Sascha Lewandowski straci stanowisko i będzie szkolił jeden z zespołów juniorskich.
Początek współpracy obu trenerów był bardzo obiecujący, a Aptekarze kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa. W ostatnich tygodniach obaj szkoleniowcy przyznali jednak, że kooperacja nie układa się jak należy i na dłuższą metę nie jest ona możliwa.
Jung trafi do Wolfsburga?
Wkrótce rozstrzygnie się klubowa przyszłość Sebastiana Junga. Boczny obrońca Eintrachtu Frankfurt może przedłużyć umowę z klubem bądź za 2,5 mln euro zmienić barwy. 22-latka lukratywnym kontraktem kusi dyrektor sportowy VfL Wolfsburg, Klaus Allofs.
Jeśli młodzieżowy reprezentant Niemiec przeniesie się do miasta Volkswagena, kłopoty z utrzymaniem miejsca w wyjściowej jedenastce będzie miał Fagner, który nie do końca spełnia oczekiwania sztabu szkoleniowego.
Piłkarze HSV nie zostaną ukarani
Dyrektor sportowy Hamburgera SV postanowił nie wyciągać konsekwencji wobec trenera Thorstena Finka oraz piłkarzy po klęsce 2:9 w pojedynku z Bayernem Monachium. - Ten wynik był ciosem dla nas wszystkich i niełatwo jest się po nim otrząsnąć. Musimy wspólnie znaleźć wyjście z tej sytuacji - stwierdził Frank Arnesen.
- Popełniliśmy mnóstwo błędów, które trzeba przeanalizować, a następnie wyeliminować. W najbliższym czasie gramy kluczowe spotkania z Freiburgiem, Mainz oraz Fortuną i na tym trzeba się skoncentrować - dodał.
Ważą się losy trenera Schalke
Wciąż nie jest jasne, czy Jens Keller także w przyszłym sezonie będzie szkoleniowcem Schalke 04 Gelsenkirchen. - Trener ma spore szanse, aby pozostać na stanowisku. Naszym celem jest awans do Ligi Mistrzów - mówi prezydent Clemens Toennies, jasno precyzując warunki, pod jakimi Keller zachowa posadę.
Na siedem kolejek przed końcem sezonu Koenigsblauen zajmują 4. miejsce w tabeli, mając w dorobku tyle samo punktów co Eintracht Frankfurt. Jeśli Kellerowi nie uda się utrzymać obecnej pozycji, jego miejsce na Veltins-Arena może zająć Roberto Di Matteo.
Gladbach wierzą w kolejne gole Krusego
Dwa trafienia Maxa Krusego zapewniły SC Freiburg zwycięstwo nad Borussią M'gladbach. Bohater sobotniego meczu ma od przyszłego sezonu występować w zespole Luciena Favre'a, choć informacja ta nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.
- Mam nadzieję, że nie był to jego ostatni "dwupak" w Bundeslidze. Max pokazał charakter, dając z siebie wszystko dla obecnego klubu i rozstrzygając losy pojedynku - skomentował dyrektor sportowy Gladbach, Max Eberl.
marco_er
Zgłoś komentarz
