Czarny scenariusz przewiduje, że w nadchodzących dniach przewaga Pogoni Szczecin nad strefą spadkową stopnieje do czterech oczek. Stanie się tak, jeżeli szczecinianie przegrają z Widzewem, a Podbeskidzie wygra z Górnikiem Zabrze.
Powodów do optymizmu jest w Szczecinie niewiele. Pogoń czeka na zwycięstwo od ponad czterech miesięcy, tyle samo czasu stara się strzelić bramkę z akcji. Na niewiele zdała się zmiana na stanowisku trenera. Dariusz Wdowczyk w swoim debiucie przegrał 0:2 z Lechem Poznań, przed tygodniem jego podopieczni nie sprostali Jagiellonii Białystok (0:1).
- Ale w ich grze po przyjściu nowego trenera można dostrzec zmianę na lepsze. Widać to było już w meczu z Lechem. Wiemy, gdzie trener próbuje dokonywać korekt i choć miał na nie niewiele czasu, to jednak można je zauważyć - zapewnił trener Widzewa Radosław Mroczkowski. On i jego podopieczni mogli w poniedziałek odetchnąć po pierwszym wiosną zwycięstwie - 3:2 z Polonią Warszawa.
Nie zmienia to jednak faktu, że Widzew nadal okupuje dolną część tabeli, a wiosną gorzej od niej punktuje tylko Polonia Warszawa i Pogoń. I przede wszystkim dlatego nadchodzące spotkanie można nazwać "bitwą na nizinach".
Szczecin jest w ostatnich dwóch dekadach szczęśliwym miastem dla Widzewa. Po raz ostatni przegrał tam 14 października 2000 roku. Generalnie łodzianie dobrze radzą sobie z Pogonią. Mają na koncie 24 zwycięstwa, przy 11 remisach i 14 porażkach. Z drugiej strony podopieczni Mroczkowskiego nie wygrali wyjazdowego meczu od 8. kolejki, a jesienią pozwolili Portowcom zatriumfować na swoim terenie 3:1.
W kadrze Widzewa brak kontuzjowanych lub pauzujących za kartki. Takiego komfortu nie ma trener Wdowczyk, który będzie musiał radzić sobie bez zawieszonego Emila Nolla, prawdopodobnie także bez kontuzjowanego Takafumiego Akahoshiego i chorego Peter Hricki. Pole manewru szkoleniowca zwiększa natomiast powrót Macieja Dąbrowskiego, Juliena Tadrowskiego i Przemysława Pietruszki.
"Wdowiec" był trenerem Widzewa od października 2001 do sierpnia 2002. Jego asystenci: Maciej Stolarczyk i Boris Pesković mają za sobą piłkarski epizod w tym klubie, podobnie jak aktualni reprezentanci Pogoni: Adrian Budka i Bartosz Ława.
Pogoń - Widzew to konfrontacja jednej z najsłabszych ofensyw ligi z defensywą, która na wyjazdach traci najwięcej goli. "Jak nie przełamać swoich niemocy w piątek, to kiedy?" - pytają przed pierwszym gwizdkiem kibice obu drużyn.
Pogoń Szczecin - Widzew Łódź / pt. 12.04.2013 godz. 18.00
Przewidywane składy:
Pogoń: Janukiewicz - Tadrowski, Rudol, Dąbrowski, Pietruszka, Murayama, Ława, Rogalski, Lewandowski, Edi Andradina, Djousse.
Widzew: Mielcarz - Broź, Phibel, Abbes, Kramar, Kaczmarek, Dudek, Okachi, Nowak, Pawłowski, M. Stępiński.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Zamów relację z meczu Pogoń Szczecin - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści PILKA.WIDZEW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Pogoń Szczecin - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści PILKA.WIDZEW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT