Adam Kokoszka: Spokojnie awansowaliśmy do finału

Adam Kokoszka kiedyś bronił barw Wisły Kraków. Niedawno już jako piłkarz Śląska Wrocław wrócił na stadion Białej Gwiazdy i z zawodnikami WKS-u mógł cieszyć się z awansu do finału Pucharu Polski.

Artur Długosz
Artur Długosz
Wisła Kraków jest aktualnie w sporym kryzysie. Niemal na pewno Biała Gwiazda nie zdoła awansować do europejskich pucharów, nie zagra też w finale Pucharu Polski. W środę w Krakowie, już w barwach Śląska Wrocław, zagrał były piłkarz Wisły, Adam Kokoszka. - Zawsze miło na ten stadion wracam. Na pewno też nie był to mój pierwszy powrót tutaj. Cieszę się, że jako Śląsk Wrocław odnieśliśmy zwycięstwo. To jest najważniejsze - mówił po meczu zawodnik.

Wrocławianie w dwumeczu okazali się lepsi od Białej Gwiazdy i to oni zagrają z Legią Warszawa o triumf w pucharowych rozgrywkach. - Każdy sobie zdaje sprawę, że droga do europejskich rozgrywek przez Puchar Polski jest łatwiejsza. To była jednak ciężka przeprawa. Wiadomo bowiem w jakiej sytuacji jest Wisła. Z awansu oczywiście jesteśmy zadowoleni - zaznaczył Kokoszka.

- Na pewno jest ważne to, że gramy w finale. Może mecz nie był w naszym wykonaniu bardzo dobry, ale najważniejsze zwycięstwo. Mieliśmy zaliczkę z pierwszego spotkania i w dwumeczu spokojnie awansowaliśmy do finału - podsumował stoper drużyny prowadzonej przez Stanislava Levego.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×