Przed tygodniem Piotr Zieliński w wyjściowej jedenastce Zebr zastąpił Antonio Di Natale. Tym razem z powodu nadmiaru żółtych kartek na placu gry nie mógł pojawić się Luis Muriel i Polak zagrał w miejsce Kolumbijczyka.
W pierwszej odsłonie pojedynku Zieliński nie był zbyt widoczny, a bramka padła bez jego udziału - niezawodny Di Natale strzałem z woleja wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Gabriela Silvy.
Po zmianie stron współpraca 18-letniego Zielińskiego z 36-letnim di Natale układała się znakomicie. Duet napastników, często grając na jeden kontakt, stworzył niemałe zagrożenie pod bramką Federico Marchettiego. Polak, który znakomicie radził sobie w dryblingach, najlepszej okazji nie wykorzystał w 65. minucie, gdy przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Lazio. O tym, że Zieliński spełnił oczekiwania trenera, świadczy fakt, że Francesco Guidolin zmienił go dopiero w 85. minucie kilka minut po zejściu z boiska Di Natale.
Bianconeri dzięki zwycięstwu wyprzedzili w tabeli Inter Mediolan i zrównali się punktami z Lazio Rzym oraz AS Romą. W efekcie Udinese może realnie myśleć o awansie do Ligi Europejskiej.
W drugim sobotnim pojedynku dramatycznie walcząca o utrzymanie Genoa tylko zremisowała z ekipą środka tabeli, Atalantą. Sebastien Frey i spółka do bezpiecznej pozycji, którą zajmuje AC Siena, tracą tylko punkt, ale mają rozegrano jedno spotkanie więcej.
Wyniki sobotnich spotkań 33. kolejki Serie A:
Udinese Calcio - Lazio Rzym 1:0 (1:0)
1:0 - Di Natale 19'
Genoa CFC - Atalanta Bergamo 1:1 (1:1)
1:0 - Floro Flores 6'
1:1 - Del Grosso 8'
Zwycięski gol dla Udinese:
[dailymotion=xz6g2g]