Paweł Sobolewski (Korona Kielce): Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Teraz czeka nas spotkanie z Odrą Opole, także bardzo ciężkie, jednak na pewno będziemy chcieli podtrzymać świetną passę. Wisła Płock to bardzo trudny rywal, przez cały mecz grali piłką, nie wybijali jej na oślep, ale my mamy swojego Gawęckiego, który wchodzi w drugiej połowie i "załatwia" nam sprawę.
Jacek Markiewicz (Korona Kielce): Nasza gra jest już poukładana, nie tracimy dużo bramek, a sami sporo strzelamy. Myślę, że widać już efekty przyjścia nowych graczy, w tym mnie, które wprowadziło do zespołu świeżą krew. Obie drużyny chciały grać w piłkę, co spowodowało, że grało nam się bardzo fajnie. Tak wyszło, że odkąd jestem w Koronie, drużyna odnosi same zwycięstwa. Mam nadzieję, że pozostanie tak jak najdłużej.
Ireneusz Kowalski (Wisła Płock): Rozegraliśmy naprawdę dobry mecz, dlatego szkoda tak straconych goli. Obydwie bramki padły po naszych błędach. Tym bardziej szkoda, bo Korona nie stworzyła żadnych stuprocentowych sytuacji. Korona, na tle przeciwników, z którymi graliśmy wcześniej, prezentuje się zdecydowanie najlepiej. Wydaje mi się, że Korona będzie mocno walczyć o awans do ekstraklasy, ale my też nie odpuścimy.