W pierwszym sobotnim meczu Manchester City pokonał West Ham United 2:1. O godzinie 16:00 do rywalizacji dołączyło osiem kolejnych zespołów. Największa stawka była na DW Stadium, gdzie Wigan Athletic walczyło z Tottenhamem Hotspur. Pierwsi rywalizowali o pozostanie w Premier League, a Koguty o awans do Ligi Mistrzów. Remis, bo takim wynikiem zakończył się mecz, nikogo nie zadowolił.
Bliżej zwycięstwa byli The Latics, ponieważ do 89. minuty prowadzili 2:1. Tuż przed końcem mieli wielkiego pecha. Strzał Garetha Bale'a był nieczysty, ale futbolówka trafiła w nogi Emmanuela Boyce'a i wpadła do siatki gospodarzy. Wcześniej dziwnego gola zaliczył wspomniany Walijczyk. Bramkarz Wigan tak niefortunnie wybijał piłkę, że trafił nią w nabiegającego Bale'a.
Aż trzy gole tego popołudnia wpuścił Artur Boruc. Southampton zagrało najgorszy mecz pod wodzą Mauricio Pochettino. Na własnym stadionie przegrało z West Bromwich Albion aż 0:3, a na dodatek kończyło pojedynek w dziewiątkę. The Baggies także w komplecie nie zeszli z boiska, ponieważ strzelec pierwszego gola Marc-Antoine Fortune otrzymał czerwoną kartkę. Boruc mimo wpuszczenia trzech bramek spisał się dobrze i od Sky Sports otrzymał dobrą notę "siedem" (skala 1-10).
Wyniki sobotnich meczów Premier League:
Everton - Fulham Londyn 1:0 (1:0)
1:0 - Pienaar 16'
Southampton - West Bromwich Albion 0:3 (0:1)
0:1 - Fortune 6'
0:2 - Lukaku 67'
0:3 - Long 77'
Czerwone kartki: Ramirez /70'/, Fox /83'/ (Southampton) oraz Fortune /70'/ (West Bromwich).
Stoke City - Norwich City 1:0 (0:0)
1:0 - Adam 46'
Wigan Athletic - Tottenham Hotspur 2:2 (1:1)
0:1 - Bale 9'
1:1 - Boyce 11'
2:1 - McManaman 49'
2:2 - Boyce (sam.) 89'
[b]18:30 Newcastle United - Liverpool FC
[/b]