Analiza bukmacherska meczu Aston Villa - Sunderland

ASTON VILLA - SUNDERLAND
NA VILLA PARK EMOCJE GWARANTOWANE

Kolejny mecz z cyklu „o sześć punktów” wśród drużyn zaangażowanych w walkę o utrzymanie w Premier League. Mecze pomiędzy Aston Villa i Sunderlandem i tak zawsze należały do niezwykle zaciętych ( 3 czerwone kartki w czterech ostatnich meczach), a ten mecz odbędzie się w szczególnych okolicznościach. Villa ma zaledwie 2 punkty przewagi na 18-tym w tabeli Wigan. Notowania Sunderland są trochę lepsze - 6 punktów nad strefą spadkową, ale „Czarne Koty” wciąż jeszcze nie mogą czuć się całkowicie bezpieczne.

Aston Villa - tydzień temu w poniedziałkowy wieczór przegrali 0:3 na Old Trafford, ale myślę że Paul Lambert zakładał, że z tego meczu jego podopieczni nie wywiozą zdobyczy punktowej. Z ostatnich 10 meczów, The Villans przegrali 4, ale były to porażki z mocarzami Premiership - kolejno Arsenal, Manchester City, Liverpool i wspomniany Manchester United. Z drużynami niżej notowanymi Villa regularnie punktuje. W sobotę kibice The Villans z pewnością modlili się za zwycięstwo Tottenhamu nad Wigan. Ich prośby zostały tylko częściowo wysłuchane. Wigan zremisowało 2:2, ale „Koguty” wyrównały w 90 minucie, w tej sytuacji chyba nie ma co narzekać na los. Mając w linii napadu takich graczy jak Benteke, Weimann czy Agbonlahor, mogą liczyć na pokonanie bramkarza Sunderlandu.

Sunderland - przyjście Di Canio odmieniło „Czarne Koty”. Kilka tygodni temu byli wymieniani wśród głównych kandydatów do spadku. Po przyjściu Włocha, przegrali na Stamford Bridge, ale następnie odnieśli dwa niezwykle cenne zwycięstwa – nad odwiecznym rywalem, Newcastle 3:0 i to na jego boisku. Tydzień temu pokonali, walczący o grę w europejskich pucharach Everton 1:0. Dwa zwycięstwa i to bez straty gola - muszą robić wrażenie. Do gry po odbyciu kary zawieszenia powraca Graig Gardner (były piłkarz Villi).

Prognoza - Villa traciła gola w każdym z osiemnastu ostatnich meczów, to najdłuższa taka seria w Premier League, Sunderland zdobywał bramkę w każdym z sześciu ostatnich meczów wyjazdowych. Myślę, że i tym razem warto postawić na typ - obie drużyny strzelą gola. Villa Park to obiekt na którym padło najmniej bramek w pierwszych połowach meczów – zaledwie 14. Postawię, na większą ilość goli w II połowie meczu, z kursem. Wspomniałem na wstępie, że w meczach pomiędzy tymi klubami często pokazywane są czerwone kartki. Teraz starciu będzie towarzyszyło dodatkowe napięcie związane z ogromną wagą tego spotkania, nerwy będą towarzyszyć poczynaniom piłkarzy. Postawię, że sędzia pokaże czerwoną kartkę w meczu.