Odkąd Cezary Kucharski oznajmił, że Robert Lewandowski wybrał już nowy, "większy od Borussii Dortmund" klub, ale nie ujawnił jego nazwy, trwają spekulacje, gdzie przeniesie się bohater niedawno meczu z Realem Madryt.
Według mediów "Lewemu" najbliżej do Bayernu Monachium, ale nie brakuje też opinii, że polski snajper obierze kurs na Wyspy Brytyjskie i trafi pod skrzydła sir Alexa Fergusona. Szkot przed kilkoma dniami przyznał, że chętnie widziałby 24-latka w swoim zespole i dodał, że nie wierzy w przenosiny napastnika z Borussii Dortmund do Bayernu.
Czy transfer do Manchesteru United ma szansę dojść do skutku w najbliższych miesiącach? - Mogę powiedzieć wam tylko jedną rzecz: Premier League jest dla Roberta bardzo interesująca i w przyszłości chce on grać w Anglii. Jak długa będzie to przyszłość, tego nie jestem w stanie określić. W każdym razie sądzę, że nie stanie się to już tego lata - stwierdził na łamach The Guardian Maik Barthel.
Jakie wnioski z wypowiedzi agenta polskiego napastnika wyciągnęli Anglicy? Według dziennikarzy Lewandowski przeniesie się w tym roku do Bayernu Monachium, a do Premier League zawita w dalszym etapie zawodowej kariery.
" W przyszłości chce pisać 1000 artykułów o Lewym dziennie !!! "