Goniąc mitycznego "króliczka" - zapowiedź meczu Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin

Wydawało się, że Ruch, a przede wszystkim Pogoń już są na... ganku, już witają się z... ekstraklasą na kolejny sezon. Tymczasem obydwa zespoły wciąż nie mogą być pewne utrzymania.

Michał Piegza
Michał Piegza

Gdyby ktoś po rundzie jesiennej stwierdził, że na cztery kolejki przed końcem sezonu Pogoń Szczecin wciąż będzie niepewna ligowego bytu, wielu przyjęłoby to z ironicznym uśmiechem. Tymczasem Portowcy wiosną kompletnie zawodzą i aktualnie każdy mecz muszą traktować jako pojedynek o wszystko.

Po środowej decyzji Komisji Licencyjnej, która nie przyznała Polonii Warszawa licencji, wiele wskazuje na to, szanse na utrzymanie się szczecinian minimalnie wzrosły. Nie wiadomo jednak jaką decyzję podejmie tzw. druga instancja, a należy również pamiętać, że nad ostatnim obecnie Podbeskidziem zespół prowadzony przez Dariusza Wdowczyka ma zaledwie trzy punkty przewagi.

Taki dystans dzieli Pogoń od najbliższego rywala. Ruch Chorzów od dwóch kolejek usilnie stara się zapewnić sobie utrzymanie. Jednak najpierw wicemistrzowie Polski nie potrafili utrzymać prowadzenia w spotkaniu u siebie z Piastem Gliwice, przegrywając ostatecznie 1:2.

To było nic przy tym, co wydarzyło się w niedzielę, gdzie Ruch do 91. minuty prowadził w Gdańsku z Lechią 4:2 i... meczu nie wygrał. Trzy punkty zdobyte nad morzem sprawiłyby, że do piątkowego pojedynku podopieczni Jacka Zielińskiego przystępowaliby na dużym luzie. A po podziale punktów w Gdańsku, Ruchowi do zapewnienia sobie utrzymania w T-Mobile Ekstraklasie wciąż brakuje ok. 3 punktów. Warto dodać, że terminarz końcówki sezonu dla Niebieskich nie jest zbyt korzystny.

Obydwa zespoły starają się od dłuższego czasu dogonić i złapać "króliczka", którym jest oczywiście zapewnienie sobie ligowego bytu.

Należy pamiętać, że w ostatnim okresie Ruchowi z Pogonią nie grało się dobrze. Jesienią, mimo dużej przewagi w drugiej połowie, Niebiescy przegrali z Portowcami 0:1. Przy Cichej wielu do dzisiaj wspomina mecze z 2010 w Pucharze Polski. Walczący w czołówce ligi Niebiescy w półfinale rozgrywek odpadli w dwumeczu z pierwszoligową wówczas Pogonią. W Chorzowie długo prowadził Ruch, ale w końcówce jedna z nielicznych akcji Portowców zakończyła się powodzeniem. W rewanżu chorzowianie nie potrafili pokonać świetnie dysponowanego Radosława Janukiewicza i nie awansowali do finału.

W piątek w zespole gości zabraknie od dłuższego czasu niezdolnego do gry Petera Hricko. Urazy eliminują ponadto bramkarza Dusana Pernisa oraz Donalda Djousse.

W zespole gospodarzy z powodu kontuzji nie zagrają Marcin Baszczyński i Maciej Sadlok. Do kadry meczowej wracają za to Marek Szyndrowski oraz Żeljko Djokić.  Do dyspozycji Jacka Zielińskiego będzie również Maciej Jankowski.

Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin / pt. 17.05.2013 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Ruch Chorzów: Kamiński - Djokić, Stawarczyk, Szyndrowski, Lewczuk - Zieńczuk, Malinowski, Tymiński, Janoszka - Starzyński - Sultes.

Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Frączczak, Hernani, Dąbrowski, Noll - Pietruszka, Murayama, Ława, Rogalski, Kolendowicz - Edi.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Zamów relację z meczu Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGOŃ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGOŃ na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×