Fiński obrońca w Lechu Poznań? "Często rozmawiam z Hamalainenem"

Paulus Arajuuri ze szwedzkiego klubu Kalmar FF przyznaje, że słyszał o zainteresowaniu ze strony Kolejorza. Czy Fin pójdzie w ślady Kebby Ceesay i Kaspera Hamalainena?

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Według szwedzkich mediów, Lech Poznań wyraża duże zainteresowanie Paulusem Arajuurim, któremu wraz z końcem 2013 roku wygasa kontrakt z Kalmar FF. Klub, aby zarobić jakiekolwiek pieniądze na niespełna 25-letnim zawodniku, musi sprzedać go już tego lata.

- Słyszałem o zainteresowaniu ze strony Lecha Poznań, jednak bliżej przyjrzę się tematowi transferu i mojej klubowej przyszłości dopiero po trzech najbliższych kolejkach, kiedy rozpocznie się przerwa w rozgrywkach. W obecnym klubie czuję się dobrze, mamy świetną atmosferę i wygrywamy mecze - przyznaje 5-krotny reprezentant Finlandii, którego ostatni ligowy występ z wysokości trybun obserwowali przedstawiciele wicelidera polskiej ekstraklasy.

W minionych oknach transferowych ze Szwecji do Kolejorza powędrowali Kebba Ceesay (za około 200 tysięcy euro z Djurgardens IF) oraz Kasper Hamalainen (za 300 tysięcy euro z Djurgardens IF) i obaj grają w T-Mobile Ekstraklasa na miarę oczekiwań.

- Kasper i ja jesteśmy bliskimi kolegami i często rozmawiamy prywatnie na najróżniejsze tematy - przyznaje Arajuuri. Niewykluczone, że Hamalainen, który dobrze czuje się przy Bułgarskiej, namówi swojego rodaka na przeprowadzkę do Polski. Fiński stoper w drużynie Mariusza Rumaka mógłby zastąpić kończącego zawodową karierę Ivana Djurdjevicia i stanowić konkurencję dla Marcina Kamińskiego, Huberta Wołąkiewicza oraz Manuela Arboledy.

Piłkarze Lecha przed spotkaniem z Legią: Ten mecz nie zadecyduje o mistrzostwie

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×