W lipcu 2009 roku Catania Calcio sprowadziła Błażeja Augustyna z Legii Warszawa za 500 tysięcy euro. Polak w Italii furory nie zrobił i wystąpił łącznie tylko w 17 spotkaniach Serie A, a jeden sezon spędził na wypożyczeniu w drugoligowej Vicenzie.
30 czerwca tego roku kontrakt Augustyna z Catanią wygaśnie i na pewno nie zostanie przedłużony. Z tego powodu trener Rolando Maran wystawił defensora w ostatnim meczu sezonu przeciwko Torino FC. Augustyn pojawił się na placu gry w 59. minucie.
- Chyba pierwszy raz w karierze byłem naprawdę podekscytowany wchodząc na murawę, ponieważ zdawałem sobie sprawę, że to mój pożegnalny występ. Cieszę się, że mogłem grać w Catanii i być częścią tej drużyny, która tak świetnie spisała się w tym sezonie - przyznał.
- Dziękuję kibicom i trenerowi, chociaż nie stawiał on na mnie przez cały sezon. Podczas treningów zawsze dawałem z siebie wszystko, licząc, że w końcu otrzymam szansę - dodał 25-letni zawodnik.
Catania ma za sobą znakomity sezon, który ukończyła z dorobkiem 56 punktów i zdystansowała Inter Mediolan. To najlepszy wynik Rossoazzurrich, odkąd w 2006 roku awansowali do włoskiej ekstraklasy.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Miśkiewicz- Burliga, Uryga, Augustyn, Stolarski- Małecki, Chrapek, Wilk, Sarki- Mak, Szewczyk .