Piątek w La Liga: Real zainteresowany graczem Barcy! Coentrao na wylocie

Największe potęgi w Europie na czele z Realem Madryt chcą sprowadzić pomocnika, który nie ma pewnego miejsca w jedenastce Barcelony. W klubie z kolei na pewno pozostanie Alexis Sanchez.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Real Madryt zainteresowany graczem FC Barcelony!

Łakomym kąskiem dla piłkarskich potęg jest Thiago Alcantara, który rozegrał zbyt mało meczów w koszulce Dumy Katalonii w ostatnich dwóch sezonach, aby jego klauzula wykupu wyniosła 90 mln euro. W takiej sytuacji młody pomocnik jest do wzięcia już za 18 mln!

Podobno wstępną ofertę za następcę Xaviego wystosowali już włodarze Manchesteru United. Czerwone Diabły nie są jednak jedynym zainteresowanym klubem - Hiszpana chciałby sprowadzić prezes Realu Madryt, Florentino Perez, a w mediach wspomina się jeszcze ekipy Bayernu Monachium (nowy trener Josep Guardiola zna go doskonale), Chelsea Londyn czy Manchesteru City.

Coentrao opuści Real

- Wygląda na to, że każdy chce, abym opuścił klub. Nie wiem co zrobiłem źle, ale musimy znaleźć rozwiązanie dobre dla obu stron - klubu i mnie, tak aby nikt nie stracił - przyznał Fabio Coentrao, za którego Królewscy zapłacili bagatela 30 mln euro.

Stanowisko Portugalczyka wydaje się jasne: - Od pierwszego dnia ludzie nie są tutaj ze mnie zadowoleni. Ja jestem otwarty na wszelkie propozycje ze strony innych klubów.

Sanchez zostanie na Camp Nou

Zupełnie inaczej w swoim klubie czuje się Alexis Sanchez, który również był łączony ze zmianą otoczenia: - Klub powiedział, że jest ze mnie zadowolony, więc ja jestem spokojniejszy.

- Wszyscy prosili mnie, abym pozostał i jestem szczęśliwy z takiej decyzji. Inne kluby wyrażały zainteresowanie, ale moją intencją zawsze było pozostanie - dodał Chilijczyk.

Asystent Mourinho zostaje w Madrycie

Aitor Karanka nie pójdzie śladem Jose Mourinho i najprawdopodobniej dalej będzie pracować na Santiago Bernabeu. Asystent The Special One ma ważny kontrakt jeszcze przez trzy sezony, ale wciąż nie wiadomo jaką dokładnie rolę będzie pełnić po zatrudnieniu nowego szkoleniowca.

Diego Lopez na celowniku bilionera

Wciąż nie wiadomo, co się stanie z Diego Lopezem po odejściu trenera Królewskich. Golkiper wygryzł ze składu Ikera Casillasa, jednak pod wodzą innego szkoleniowca, może już częściej zasiadać na ławce rezerwowych.

Według francuskich mediów, doświadczony Hiszpan jest opcją awaryjną dla AS Monaco na wypadek niepowodzenia z transferem Victora Valdesa. Bramkarz FC Barcelony już pożegnał się z klubem, lecz na biurku ma również oferty z Premier League.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×