Środowe spotkanie było niesłychanie istotne dla ostatecznego układu tabeli, bowiem przy sprzyjającym zbiegu okoliczności zespół Termaliki Bruk-Bet Nieciecza mógł już nawet zapewnić sobie awans do T-Mobile Ekstraklasy. Gospodarze potrzebowali przede wszystkim zwycięstwa z bydgoskim Zawiszą, który od momentu, gry prowadzi go Ryszard Tarasiewicz, gra jednak bardzo, bardzo dobrze.
Od samego początku potyczki zaatakowali goście i na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w 4. minucie piłkarze Zawiszy wymienili kilkanaście podań, a całą akcję efektownie zakończył Jakub Wójcicki. Chwilę później mogło już być 2:0, lecz Paweł Abbott w dobrej sytuacji nie zdołał pokonać golkipera Termaliki. Zawisza od początku spotkania dominował na boisku. Wraz z upływem kolejnych minut gospodarze co prawda starali się przejąć inicjatywę na murawę, ale zupełnie im to nie wychodziło. Zawodnicy z Bydgoszczy grali bowiem bardzo pewnie w defensywie, a raz na jakiś czas wychodzili też z groźnymi kontrami. W 23. minucie Wahan Geworgian znalazł się w bardzo dobrej sytuacji, lecz nie zdołał wpisać się na listę strzelców.
Termalica jedyną dogodną okazję w pierwszej odsłonie potyczki miała w 40. minucie. Z rzutu wolnego tuż zza pola karnego strzelał Dariusz Pawlusiński, lecz świetną interwencją popisał się Wojciech Kaczmarek, który zdołał wybić piłkę.
Po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataku. Tuż po wznowieniu gry dobrą okazję zmarnował Dariusz Jarecki, który oddał niecelny strzał głową. Potem spotkanie znów się wyrównało, a podopieczni Tarasiewicza nastawili się na grę z kontry. W 63. minucie Zawisza powinien podwyższyć prowadzenie, że Geworgian znów się nie popisał i nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Sebastian Nowak wykazał się także w 80. minucie, gdy zdołał zatrzymać Michała Masłowskiego. Zawisza umiejętnie oddalał grę od własnego pola karnego i ostatecznie odniósł zwycięstwo skromnie pokonując gospodarzy. Termalica miała jednak jeszcze w ostatnich sekundach potyczki wręcz wymarzoną sytuację. Jakub Biskup z metra nie zdołał jednak skierować futbolówki do siatki.
Zawisza zwyciężając w Niecieczy wykonał poważny krok do awansu do piłkarskiej elity. Na dwie kolejki przed końcem pierwszoligowego sezonu klub z Bydgoszczy został liderem I ligi.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Zawisza Bydgoszcz 0:1 (0:1)
0:1 - Jakub Wójcicki 4'
Składy:
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Sebastian Nowak - Karol Piątek, Jakub Czerwiński (67' Piotr Ceglarz), Michał Nalepa, Łukasz Pielorz, Krzysztof Kaczmarczyk (46' Dariusz Jarecki), Vojtech Horvath, Krzysztof Lipecki, Andrzej Rybski, Dariusz Pawlusiński (73' Jakub Biskup), Emil Drozdowicz.
Zawisza Bydgoszcz: Wojciech Kaczmarek - Piotr Petasz, Damian Ciechanowski, Łukasz Skrzyński, Paweł Strąk, Kamil Drygas, Michał Masłowski, Hermes, Wahan Geworgian (71' Sebastian Ziajka), Jakub Wójcicki (79' Rafał Leśniewski), Paweł Abbott (66' Tomasz Ostalczyk).
Żółte kartki: Kamil Drygas (Zawisza) oraz Vojtech Horvath, Dariusz Jarecki (Termalica).
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Cieszy Mnie bardzo inny komentarz ludzi z Bydgoszczy pod klubem , którego nie darzą sympatią " gratuluję " , Czytaj całość