Słowak został najskuteczniejszym graczem T-Mobile Ekstraklasy z ledwie 14 bramkami na koncie. To ex-eaquo najgorszy wynik polskiej najwyższej klasy rozgrywkowej w XXI wieku z Tomaszem Frankowskim i jego 14 golami w sezonie 2010/2011.
Równie mizerny dorobek - a nawet jeszcze gorszy, biorąc pod uwagę, że wtedy grano w sezonie 34 spotkania - dał tytuł króla strzelców w sezonie 1997/1998 trójce Arkadiusz Bąk, Sylwester Czereszewski i Mariusz Śrutwa. Z mniejszą liczbą strzelonych goli z miana najskuteczniejszego gracza ligi cieszyli się tylko Grzegorz Lato (1972/1973) i Henryk Kempny oraz Ernest Pol w roku 1954.
Drugi raz rzędu najlepszym strzelcem polskiej ekstraklasy został obcokrajowiec (w minionym sezonie był nim Artiom Rudnev).
Smuci jednak co innego: w piątce najlepszych strzelców ligi jest tylko jeden Polak - Bartosz Ślusarski, który zdobył 11 bramek. Tyle samo strzelił Michal Papadopulos, a o jednego gola więcej upolowali Władimir Dwaliszwili i Danijel Ljuboja.
11 bramek - jeszcze nigdy w historii ekstraklasy najskuteczniejszy rodzimy gracz ekstraklasy nie miał tak marnego dorobku. 11 bramek to nie jest na tle poprzednich sezonów wynik zły - w XXI wieku zaliczenie tylu trafień zawsze gwarantowało miejsce w czołówce klasyfikacji strzelców, ale zawsze byli inni skuteczniejsi Polacy.
Najskuteczniejsi Polacy w ekstraklasie w XXI wieku:
2012/2013 - Bartosz Ślusarski - 11 bramek
2011/2012 - Tomasz Frankowski - 15 bramek
2010/2011 - Tomasz Frankowski 14 bramek
2009/2010 - Robert Lewandowski - 14 bramek
2008/2009 - Paweł Brożek - 19 bramek
2007/2008 - Paweł Brożek - 23 bramki
2006/2007 - Piotr Reiss - 15 bramek
2005/2006 - Grzegorz Piechna - 21 bramek
2004/2005 - Tomasz Frankowski 25 bramek
2003/2004 - Maciej Żurawski - 20 bramek
2002/2003 - Maciej Żurawski - 22 bramki
2001/2002 - Maciej Żurawski - 21 bramek
2000/2001 - Tomasz Frankowski - 18 bramek