Dla 29-latka kolejny sezon spędzony na Stamford Bridge może oznaczać siedzenie na ławce rezerwowych. Chelsea Londyn poluje na nowego napastnika, bardzo poważnie interesuje się Edinsonem Cavanim. Do klubu wrócił również Romelu Lukaku i to oni mieliby być żądłami Jose Mourinho.
Fernando Torres wprawdzie już zapowiedział, że zamierza zostać w The Blues, ale z pewnością nie odmówiłby FC Barcelonie. Media donoszą, że Katalończycy wyłożyliby na swojego rodaka 17 milionów funtów - to aż o 33 miliony mniej niż Chelsea zapłaciła Liverpoolowi FC.
Torres na Camp Nou miałby zastąpić Davida Villę.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)