Damian Dąbrowski: W ekstraklasie będzie nam łatwiej

Damian Dąbrowski sprawdził się na wypożyczeniu z Zagłębia Lubin do Cracovii. Pasy chcą wykupić młodzieżowego reprezentanta Polski z Miedziowych, a i on sam chętnie zwiąże się z Krakowem na dłużej.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
"Dąbro" został wypożyczony przez Cracovię w sierpniu 2012 roku, bowiem miejsca dla niego w Zagłębiu nie widział trener Pavel Hapal, a krakowianie potrzebowali młodzieżowców ze względu na wymogi I ligi. Jego bilans w minionym sezonie to 25 występów w lidze, jeden w Pucharze Polski, awans z drużyną Wojciecha Stawowego do ekstraklasy i powrót do młodzieżowej reprezentacji Polski, której jest ważnym ogniwem.

- No i więcej celów już nie miałem do zrealizowania. Udało mi się osiągnąć to, co zamierzałem. Poprzedni sezon zakończyłem spadkiem z KS-Polkowice do II ligi, a teraz nadrobiłem CV awansem. Zaczynamy nowy rozdział z Cracovią - mówi 21-letni pomocnik.

Do końca czerwca Pasy mają czas na skorzystanie z zawartego w umowie wypożyczenia z Zagłębiem prawa do pierwokupu Dąbrowskiego. W grę wchodzi 300 tys. zł, co nie jest kwotą wygórowaną za gracza o takich parametrach.
"Dąbro" jasno deklaruje, że chce kontynuować karierę w Krakowie. Jeśli Pasy go wykupią, zwiąże się z nimi trzyletnim kontraktem, którego warunki ustalano już przy okazji wypożyczenia: - Chcę zostać w Cracovii, chcę z nią grać w ekstraklasie i podnosić swoje umiejętności. Mamy fajną drużyną i mam nadzieję, że powalczymy w ekstraklasie o coś więcej i napiszemy kolejny rozdział historii klubu. Cracovia udowodniła, że można skutecznie grać w I lidze, preferując tzw. "krakowską piłkę", z czym wielu od początku sezonu się nie zgadzało. Prawda leży dziś jednak po stronie Pasów. - Było wielu takich, co na to psioczyło i zdajemy sobie z tego sprawę. Mieliśmy też swoich zwolenników, z którymi się cieszyliśmy, a tym drugim chcemy pokazać, że warto w to wierzyć i można taką grą osiągać sukcesy. W ekstraklasie z tym stylem może być nam łatwiej. Tam jest trochę inna kultura gry, jak każdy z nas wie - mówi Dąbrowski.

Minione 12 miesięcy było pierwszymi w życiu 21-latka, kiedy mieszkał poza rodzinnym domem. Grając w Zagłębiu i będąc na wypożyczeniu w KS-ie Polkowice wciąż mieszkał u siebie. Do Krakowa przeprowadził się ze swoją partnerką Pauliną. Jak sam mówił rok temu, to miał być dla nich czas próby.

- Byłem ciekawy, jak to się potoczy. Jesteśmy razem cztery lata. Mówiłem rok temu, że to będzie dla nas taki sprawdzian i okazało się, że wszystko jest fajnie i jeśli zostanę w Krakowie, to... coś więcej się rozwinie z tego naszego związku - uśmiecha się Dąbrowski.

Damian Zbozień między Cracovią a Piastem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×