Zahorski dla SportoweFakty.pl: Do Katowic jedziemy tylko po zwycięstwo

Napastnik Górnika, Tomasz Zahorski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl przed wtorkowym spotkaniem 14-krotnych mistrzów Polski z GKS-em Katowice zdradził, że zabrzanie jadą do stolicy Górnego Śląska wyłącznie po zwycięstwo i żaden inny wynik niż zwycięstwo Górnika nie wchodzi w rachubę.

Snajper Górnika i reprezentacji Polski, Tomasz Zahorski w rozmowie z naszym portalem zdradził, że Górnik przed wtorkowym spotkaniem Pucharu Polski z katowickim GKS-em, określanym mianem "Śląskiego Klasyka" jego drużyna myśli tylko o zwycięstwie: - W każdym meczu gramy o zwycięstwo i podobnie będzie i tym razem. Nie wyobrażam sobie żebyśmy w Katowicach grali o inny cel niż o awans. Wiadomo, Puchar Polski to prestiżowe rozgrywki i chcemy w nich zajść jak najdalej. Pierwszą przeszkodą będzie GKS Katowice i chcemy to spotkanie wygrać.

24-letni napastnik klubu z Zabrza przyznał, że ma świadomość, że zwycięstwo w rozgrywkach Pucharu Polski daje przepustkę do Pucharu UEFA. Nie zapędza się jednak myślami tak daleko: - Mamy świadomość, że zwycięstwo w rozgrywkach Pucharu Polski daje szansę gry w europejskich pucharach i na pewno to dodatkowa mobilizacja. My jednak myślimy przede wszystkim o najbliższym spotkaniu. Żeby grać dalej musimy jutro zagrać dobrze i wygrać w Katowicach, a jeśli nam się to uda będziemy myśleć o kolejnych spotkaniach. Na pewno nasze myśli nie krążą już wokół Pucharu UEFA, bo przed nami daleka droga.

Popularny "Zahor" przyznał, że Górnik szanuje wtorkowego rywala, ale do meczu z katowiczanami podejdzie w pełni umotywowany i nie przestraszy się klubu ze stolicy Górnego Śląska: - Na pewno GKS Katowice to drużyna, którą należy szanować. Czujemy do naszego najbliższego rywala szacunek, ale nie wyobrażamy sobie innego scenariusza niż nasze zwycięstwo i awans w do kolejnej fazy rozgrywek o Puchar Polski. Wiemy jakie są słabsze strony drużyny GKS-u i na pewno będziemy się starali je wykorzystać. Wierzę, że wywieziemy z Katowic korzystny rezultat.

Utalentowany zawodnik Górnika we wtorkowym spotkaniu będzie jednym z zawodników, którego celem będzie zdobycie bramki. Jak przyznaje, czuje się odpowiedzialny za każdy mecz i podobnie będzie w najbliższym spotkaniu: - Odpowiedzialność spoczywa na wszystkich zawodnikach. Na pewno czuję się odpowiedzialny za drużynę, za wyniki przez nią osiągane. W każdym meczu daję z siebie wszystko żeby strzelać bramki, które będą dawały Górnikowi zwycięstwo. Zarówno w tym, jak i każdym następnym spotkaniu będzie podobnie. Liczy się jednak przede wszystkim dobro drużyny. Mniej ważne kto te bramki będzie strzelał. Ważne żebyśmy wygrywali.

Źródło artykułu: