Demjan nie w Polsce, nie w Belgii, a... w Danii?

Agent Roberta Demjana Michal Holescak na łamach profutbal.sk zdradził, że jego klient może latem przenieść się do jednego z klubów duńskiej ekstraklasy.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Słowacki napastnik niemal na pewno wyjedzie z Polski. Najbliżej mu w tej chwili do belgijskiego Waasland-Beveren.

- Wkrótce podamy informacje o nowym kontrakcie. Do ustalenia pozostały szczegóły. Nie jest jednak na sto procent, czy Robert trafi do Belgii, ponieważ w ostatnich dniach otrzymaliśmy bardzo poważną ofertę z duńskiej ekstraklasy - mówi przedstawiciel króla strzelców minionego sezonu polskiej ekstraklasy.

- Chciałbym jednocześnie zdementować informacje o jego miesięcznych zarobkach. Media podają, że Robo będzie zarabiał 10 tysięcy euro miesięcznie, co nie jest prawdą. W tym przypadku mówimy o wiele większych sumach - dodaje Holescak, który zdradza, że w sprawie Demjana jest w kontakcie z klubami z Grecji, Cypru, Rumunii i Turcji.

Kontrakt Demjana z Podbeskidziem wygasa z końcem czerwca. - Rozmowy z Podbeskidziem nie są skończone, ale nie widzę punktu stycznego. Robo ma w sercu Podbeskidzie, ale nie możemy dogadać się z prezesem Boreckim - mówi agent Słowaka.

Holescak potwierdza, że zainteresowanych jego klientem były też trzy inne kluby T-Mobile Ekstraklasy: - Jeśli chodzi o Legię, to Robert był dla nich numerem 2. Wybrała innego napastnika. Nie było żadnej konkretnej oferty z Legii, a jedynie zapytania. Konkrety były od Wisły, Pogoni Szczecin i Podbeskidzia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×