Ryszard Wieczorek: Znam specyfikę polskiej piłki

Po wywalczeniu awansu do I ligi, transferowa karuzela w Rybniku zaczęła się kręcić. Za najważniejszy cel postawiono przedłużenie umów z obecnymi zawodnikami i trenerem Ryszardem Wieczorkiem.

Beata Fojcik
Beata Fojcik

Piłkarze ROW Rybnik zainaugurowali już treningi. I liga zbliża się wielkimi krokami. Przed pierwszymi zajęciami rozpoczęto rozmowy ze szkoleniowcem mistrza II ligi, Ryszardem Wieczorkiem. - Kontrakt nie jest jeszcze podpisany, ale wszystko jest na dobrej drodze. Mam nadzieję, że warunki, na które się umawialiśmy zostaną "dograne" - mówi trener beniaminka I ligi.

Umowa byłego szkoleniowca m.in. Korony Kielce i Odry Wodzisław wygasa wraz z końcem czerwca tego roku. Mimo to, trener Wieczorek nie myślał o pozostawieniu klubu. - Porozumienie było od początku. Po awansie, nie stawiałem warunków, których klub nie mógłby spełnić. Znam jego realia i specyfikę polskiej piłki. Wiedziałem, że jak tylko będzie dobra wola ze strony działaczy, to się dogadamy - przyznaje trener Wieczorek, dla którego kilkakrotnie fani z ul. Gliwickiej wyrażali poparcie. - Dobrze się tu czuję i zależy mi na tym, by kontynuować tutaj pracę. Zespół rozwija się i trudno, abym nie chciał w tym uczestniczyć.

Ciekawi natomiast fakt, że doświadczony szkoleniowiec nie złożył jeszcze podpisu pod nową umową. Z czego może to wynikać? - Rozbieżności nie ma praktycznie wcale. Wszystko jest dogadane. To tylko kwestia przelania na papier, natomiast dopóki tego nie ma, trudno mówić o pewności. Wszystko jednak zostało ustalone. Do dogadania były tylko kwestie techniczne, czyli takie zabezpieczenia dla jednej i drugiej strony - przekonuje trener Energetyka ROW Rybnik.

Koniec czerwca, to nie tylko znacząca data dla Ryszarda Wieczorka. W tym czasie kończą się umowy większości zawodników rybnickiego beniaminka. - Zatrzymanie obecnej kadry, to sprawa najważniejsza. Tacy zawodnicy jak Marek Krotofil i Daniel Kutarba byli bardzo ważnymi postaciami. Muszą dojść piłkarze, którzy stworzą dobrą rywalizację dla tych, których mamy albo będą od nich lepsi - sugeruje szkoleniowiec. Na ostateczny kształt kadry przyjdzie jeszcze poczekać, ale głównie od tego zależne będą aspiracje ekipy ROW-u. - Jeśli takich zawodników pozyskamy i nie pozbędziemy się nikogo, to wtedy określimy swoje cele. Na dzień dzisiejszy celem jest na pewno utrzymanie w I lidze. Myślę, że to plan każdego beniaminka - z ostrożnością zapowiada trener Wieczorek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×