- Na razie muszę czekać aż moje rozwiązanie kontraktu uprawomocni się. Muszę uzbroić się w cierpliwość, lecz na pewno zwiążę się z Zagłębiem - mówi w wywiadzie dla klubowej telewizji KGHM Zagłębia Lubin Miłosz Przybecki.
Były zawodnik Polonii Warszawa jest już Miedziowymi w Austrii, gdzie przygotowuje się do nowego sezonu. Przez kilka dni nie uczestniczył w zajęciach z powodu problemów zdrowotnych. - Mogę już trenować. Na początku złapała mnie choroba, ale jest już wszystko w porządku. W Zagłębiu czuję się bardzo dobrze, chociaż byłem dopiero kilka razy na treningu. Zobaczymy co będzie dalej - dodaje.
Piłkarz nie ma problemów z aklimatyzacją. Razem z nim do Lubina trafił Łukasz Piątek, a ponadto Przybecki spotkał w Zagłębiu byłych graczy Polonii: Roberta Jeża, Michała Gliwę oraz Dorde Cotrę. - Jest kilku zawodników co byli w Polonii, ale z niektórymi znam się z kadry - przyznaje.
W niedzielę będzie miał okazję zagrać w sparingu. Zagłębie zmierzy się z TSV 1860 Monachium.
