Począwszy od sezonu 2002/03 nikt nie potrafi zdobyć kompletu punktów na terenie drużyny, której trenerem jest Jose Mourinho. W Portugalii dokonać tego próbował m.in. Jose Antonio Camacho z Benfiki Lizbona. W Anglii: sir Alex Ferguson z Manchesteru United, Rafael Benitez z FC Liverpool'u, Arsene Wenger z Arsenalu Londyn, ale nie udało się nikomu. Mourinho swój rekord śrubuje we Włoszech. W środę na drodze Interu Mediolan stanie beniaminek z Lecce, który ostatnimi czasy regularnie przegrywa na San Siro z zespołem Nerazzurrich.
Na tym nie koniec powodów, dla których Portugalczyk będzie chciał sięgnąć po komplet punktów w meczu z ekipą Giallorossich. Jeżeli Inter zgodnie z planem odniesie zwycięstwo, wówczas na swoim koncie po czterech kolejkach będzie miał 10 oczek. Za każdym razem, gdy drużyna prowadzona przez Mourinho w czterech meczach ugrała co najmniej dziesięć punktów, na finiszu rozgrywek sięgała po tytuł mistrzowski.
Tak było w sezonie 2002-03 i 2003-04 z FC Porto (10 punktów), w latach 2004-06 z Chelsea (po 12 punktów). W sezonie 2006/07 Chelsea zakończyła sezon na drugim miejscu za plecami Manchesteru United, a po czterech kolejkach miała na swoim koncie... 9 punktów.
W starciu z Lecce jubileusz będzie obchodził także kapitan Interu Mediolan - Javier Zanetti. Argentyńczyk rozegra 600. mecz w barwach Nerazzurrich.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)