Sparingowo: Rasiak już strzela dla Warty, remis z Olimpią Grudziądz

Grzegorz Rasiak: Po 15 latach w podróży czas wrócić do Poznania

Mecz miał dwa oblicza. Pierwsza połowa była niezwykle interesująca i właśnie w niej padły wszystkie gole. Już w 8. minucie ładnym strzałem z 20 metrów Pawła Besera pokonał Maciej Rogalski. Odpowiedź II-ligowca była jednak szybka i zdecydowana. Z prawego skrzydła ładnie dośrodkował Dawid Jasiński, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Grzegorz Rasiak. Po jego strzale głową Michał Wróbel nawet nie podjął interwencji, a piłka poleciała tuż przy słupku.

Zawodnicy obu zespołów nie zamierzali zwalniać tempa. W 18. minucie sędzia Tomasz Nowicki podyktował rzut karny po tym jak Łukasz Jasiński subtelnie, ale jednak wyraźnie sfaulował Rogalskiego. Do futbolówki ustawionej na "wapnie" podszedł Adam Cieśliński i pewnym płaskim strzałem skierował ją do siatki.

Niższe ceny biletów na mecze Warty Poznań, nabywcy karnetów otrzymają prezent

Kolejne wyrównanie miało miejsce w 36. minucie, a asystę przy tym golu zapisał Beser! Po jego długim wykopie lot futbolówki koszmarnie obliczył Michał Łabędzki i przeleciała mu ona nad głową. Efekt? Oko w oko z Wróblem stanął Rasiak i piękną podcinką nie dał mu szans na skuteczną interwencję. Występ byłego reprezentanta Polski to ogromny pozytyw dla Warty. Jeśli klub z Drogi Dębińskiej sfinalizuje pozyskanie tego gracza, to zyska niesamowite wzmocnienie w ataku. Rasiak przez zaledwie 45 minut dwukrotnie trafił do siatki, wygrał niemal wszystkie pojedynki główkowe i siał prawdziwy popłoch w obronie drużyny, która jest wymieniana jako jeden z kandydatów do awansu do T-Mobile Ekstraklasy.

W drugiej połowie wielkich emocji już nie było. Trener gości Tomasz Kafarski wymienił całą jedenastkę, co odbiło się na jakości gry. Opiekun zielonych Marek Kamiński tak wielu roszad nie dokonał, dlatego momentami jego podopieczni mieli przewagę. Nadmiaru klarownych sytuacji już jednak nie stworzyli i wynik 2:2 utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.

W sobotę oba zespoły rozegrają ostatnie letnie sparingi. Warta zmierzy się z Nielbą Wągrowiec, zaś Olimpia stanie naprzeciw swojej imienniczki z Elbląga.

Warta Poznań - Olimpia Grudziądz 2:2 (2:2)
0:1 - Maciej Rogalski 8'
1:1 - Grzegorz Rasiak 13'
1:2 - Adam Cieśliński (k.) 18'
2:2 - Grzegorz Rasiak 36'

Składy:

Warta Poznań: Paweł Beser (46' Adrian Lis) - Przemysław Kocot, Łukasz Jasiński, Alain Ngamayama, Dawid Jasiński (76' Dariusz Wróblewski), Maciej Scherfchen, Adrian Bartkowiak, Paweł Piceluk (68' Michał Trenkler), Artur Marciniak (46' Michał Goliński), Błażej Nowak (46' Michał Ciarkowski), Grzegorz Rasiak (46' Łukasz Spławski).

Olimpia Grudziądz: Michał Wróbel (46' Oskar Rybicki) - Adrian Frańczak (46' Adrian Bielawski), Michał Łabędzki (46' Marcin Staniek), Marcin Woźniak (46' Sławomir Mazurkiewicz), Robert Pisarczuk (46' Adam Banasiak), Robert Szczot (46' Łukasz Suchocki), Dariusz Gawęcki (46' Dariusz Kłus), Maciej Rogalski (46' Jakub Zabłocki), Piotr Ruszkul (46' Bartosz Fafiński), Marcin Smoliński (46' Bartosz Śmietanko), Adam Cieśliński (46' Sebastian Strzelczyk).

Sędzia: Tomasz Nowicki (Szamotuły).

Widzów: 300.