Mateusz Słodowy do Energetyka ROW dołączy na dniach

W czwartek zawodnikiem ROW-u został Marcin Grabowski. Być może już na dniach do ekipy rybniczan dołączy Mateusz Słodowy. - Myślę, że w piątek zostaną dopięte wszystkie formalności - podkreśla obrońca.

- Jeśli wszystkie wcześniej ustalone szczegóły zostaną spełnione, to na pewno będę zawodnikiem ROW-u - dodaje. 22-letni piłkarz do Rybnika zawitał w środę. Niestety, w sparingu z Podbeskidziem Bielsko-Biała jeszcze nie wystąpił.

Przyszłość byłego gracza Victorii Żiżkov może wyjaśnić się już w najbliższym czasie. - Myślę, że w piątek zostaną dopięte wszystkie formalności i zostanę wypożyczony do ROW-u - zapowiada piłkarz, który do klubu z Gliwickiej ma trafić na zasadzie wypożyczenia z Górnika Zabrze.

Jak na razie pewniakiem w składzie Energetyka ROW Rybnik wydaje się być Marek Krotofil, z którym Słodowemu przyjdzie walczyć o miejsce na boisku. - Poznałem Marka na zgrupowaniu Górnika Zabrze. To dobry zawodnik i myślę, że rywalizacja może wyjść nam tylko na dobre - przyznaje defensor.

Mateuszowi Słodowemu w ostatnim czasie nie było dane występować w meczach o większą stawkę. Obrońca przez pół roku z powodu braku certyfikatu nie mógł zagrać w T-Mobile Ekstraklasie.

Wcześniej, będąc w Victorii spotkała go podobna sytuacja, jednak Czechom nie spodobało się to, że zawodnik nie jest zainteresowany przedłużeniem kontraktu z klubem. - Do tej pory tak się układało, że najłatwiej nie było, ale przychodzę do Rybnika, mając nadzieję, że sytuacja ulegnie zmianie - mówi piłkarz rodem z Wodzisławia Śląskiego.

Ostatnie problemy nie mają przeszkodzić nowemu graczowi rybniczan w walce o pierwszy skład zielono-czarnych. - Fizycznie jestem przygotowany dobrze, bo przepracowałem cały okres przygotowawczy i omijały mnie kontuzje. To, że długo nie grałem, ma z pewnością jakiś wpływ, ale właśnie po to tutaj przychodzę - wyznaje obrońca beniaminka I ligi.

Komentarze (0)